Na niespełna miesiąc przed rozpoczęciem rundy rewanżowej w IV lidze łódzkiej zespół Zjednoczonych Stryków został bez trenera. Tomasz Muchiński zdecydował się dołączyć do sztabu szkoleniowego pierwszoligowej Pogoni Siedlce. W Strykowie decyzję tę przyjęto z niedowierzaniem. Nic bowiem na to nie wskazywało.
– Musimy teraz bardzo szybko znaleźć trenera, który zdecyduje się objąć drużynę seniorów. To nie będzie wcale takie łatwe. Do rozpoczęcia rundy jest niespełna miesiąc – mówi Marek Gałkowski, kierownik drużyny Zjednoczonych.
Przypomnijmy, że po odejściu z trzecioligowego Widzewa Łódź Tomasz Muchiński bardzo szybko zakotwiczył w Strykowie. Zastąpił tam Michała Buchowicza. Po rundzie jesiennej strykowianie zajmują dopiero 15. miejsce w ligowej tabeli. Wygrali pięć meczów, sześć zremisowali i doznali ośmiu porażek.
Marek Polinceusz jest wolny z Paradyża
Z. Domżał w pakiecie z M. Bistuła.
A może Marka Pawlaka. Dobry trener, mógłby to poskładać.