AKTUALNOŚCI
Pewne zwycięstwo Kwiatków w Kleszczowie

LKS Kwiatkowice górą w Kleszczowie. W meczu 22. kolejki IV ligi łódzkiej popularne „Kwiatki” wygrały 3:1 (2:0) będąc zespołem znacznie lepszym od gospodarzy. Bramki zdobyli: Radosław Jurkowski, Michał Stasiak z rzutu karnego i Łukasz Pierzyński. Honorową bramkę dla gospodarzy strzelił Paweł Kowalski. Dla Omegi to pierwsza wiosenna porażka, a dla Kwiatkowic pierwsza wygrana.


 

Spotkanie lepiej rozpoczęli goście, którzy w pierwszej połowie grali z wiatrem. W 15. minucie swoją przewagę udokumentowali trafieniem Radosława Jurkowskiego. Omega mogła odpowiedzieć chwilę później, ale w dogodnej sytuacji przestrzelił Dawid Berg. Kwiatkowiczanie nie zadowolili się prowadzeniem 1:0. Dwukrotnie z dystansu próbował strzelić gola Łukasz Kubiak, a w 31. minucie Mariusz Woźniak przegrał pojedynek sam na sam z Pawłem Wiśniewskim. Sześć minut później rzut karny na bramkę zamienił Michał Stasiak i goście schodzili do szatni z dwubramkową zaliczką.

W drugiej połowie podopieczni Jakuba Olczyka nastawili się na grę z kontry i kilka razy byli bliscy strzelenia trzeciego gola. Omega próbowała zmienić losy spotkania, ale pod bramką Mateusza Michalaka brakowało szczęścia i precyzji. W 79. minucie kolejna kontra gości przyniosła efekt. Łukasz Pierzyński nie dał szans Wiśniewskiemu. Wynik spotkania ustalił strzałem głową kapitan Omegi Paweł Kowalski.

Omega Kleszczów – LKS Kwiatkowice 1:3 (0:2)
Bramki: Paweł Kowalski 89 – Radosław Jurkowski 15, Michał Stasiak 37-karny, Łukasz Pierzyński 79

Omega: Paweł Wiśniewski – Niedbała (66′ Mateusz Roczek), Pałyska, Grzywiński, Szewczyk – Paweł Kowalski, Pieniążek (46′ Ociepa ż), Barański, Berg – Grabowski, Janeczek (60′ Smuga)

LKS Kwiatkowice: Michalak – Kubiak, Oborowski ż, Pacholczyk, Stasiak – Jurkowski, Pierzyński, Rakowski ż (81′ Kończak), Dominik Woźniak, Mariusz Woźniak – Wojtczak (85′ Stelmasiak). Żółtą kartką upomniany został również rezerwowy bramkarz gości Łukasz Bielecki.

Sędziował: Paweł Pskit (Łódź). Widzów: 50

Subskrybuj
Powiadom o

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Kwiatki
7 lat temu

Jeżeli ta odpowiedź dal naprawdę Pan Zimoch to wielki szacunek ode mnie,jestem pod wrażeniem za ta zagrywke. Pozdrawiam

7 lat temu

JUŻ ODPOWIADAM NA PYTANIE..W 45 MIN. W ZWIĄZKU Z TYM ZE PRZEGRYWALIŚMY ZDECYDOWAŁEM SIĘ ZDJĄĆ DOBRZE GRAJĄCEGO PIENIĄŻKA A WPUŚCIĆ OCIEPĘ BARDZIEJ KREATYWNEGO W OFENSYWIE..W 60 W ZWIĄZKU Z KONTUZJĄ BOISKO OPUŚCIŁ JANECZEK A NA BOISKU ZOSTAŁ 1 NOMINALNY NAPASTNIK..GRABOWSKI, KTÓRY PRZYZNAJE NIE MIAŁ NAJLEPSZEGO DNIA..OSTATNIEJ ZMIANY NIE MUSZĘ KOMENTOWAĆ…A ŚMIEJECIE SIĘ NA TRYBUNACH PONIEWAŻ TAKIE JEST WASZE PODEJŚCIE DO DRUŻYNY..KIEDY WYGRYWAMY TO KLEPIECIE NAS PO PLECACH A JAK JEST ŹLE TO POTRAFICIE TYLKO NARZEKAĆ..DOBRZE WIEM KTO PISZE TE POSTY. INTERNET NIE JEST ANONIMOWY..FAŁSZYWYCH LUDZI NIE BRAKUJE.

Zielony
7 lat temu

Trenerze Zimoch czemu Pan zdejmuje zawodnilow którzy graja dobry mecz a zostawia Pan na placu gry slabego Grabowskiego gdzie kibice sie z niego śmieją na trybunach.