ŁKS Łódź wygrał hitowy mecz 24. kolejki III ligi (grupa I). Podopieczni Marcina Pyrdoła pokonali w Nowym Mieście Lubawskim Finishparkiet Drwęcę 2:0 (0:0) i odzyskali prowadzenie w tabeli. Bramki dla łódzkiej drużyny zdobyli w drugiej połowie Patryk Bryła oraz Łukasz Kopka. Za tydzień łódzki zespół zagra z rewelacyjnym wiosną Sokołem Ostróda. 

Mecz rozpoczął się dla gości fatalnie. Już w 2. minucie poważnego urazu doznał Jakub Kostyrka i musiał zejść z boiska. Jego miejsce zajął Łukasz Kopka. Pierwsza połowa była mało ciekawa. Bliżej zdobycia gola byli miejscowi, ale Patryk Koziara nie trafił z kilku metrów do pustej bramki.

Znacznie ciekawiej było po zmianie stron. W 52. minucie wybuchło szaleństwo w sektorze zajmowanym przez około 800 kibiców ŁKS. Patryk Bryła wepchnął piłkę do siatki bramki Drwęcy. Kilka minut później mogło być 2:0 dla łodzian, ale Łukasz Kopka zmarnował wyśmienitą sytuację. W 77 minucie mecz się rozstrzygnął. Kopka wykorzystał dokładne podanie Patryka Szymańskiego i nie dał szans bramkarzowi Drwęcy.

Ostatnie minuty meczu to spokojna gra ŁKS. Gospodarze nie mieli już pomysłu na sforsowanie defensywy przyjezdnych. ŁKS wygrał w Nowym Mieście Lubawskim i znów jest najbliżej II ligi.

Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie – ŁKS Łódź 0:2 (0:0)
Bramki: Patryk Bryła 52, Łukasz Kopka 77

Finishparkiet Drwęca: Rzepecki – Głowiński (63′ Kuciński) , Kostkowski, Wojcinowicz, Kowalczyk (46′ Jackiewicz)- Wolski ż, Bartusiak (74′ Twardowski) , Domżalski, Szarpak ż – Koziara, Miller ż.

ŁKS: Kołba  – Pyciak, Rozwandowicz ż, Juraszek, Rozmus – Kostyrka (7′ Kopka), Kocot, Gamrot (85′ Ślęzak), Bryła ż (69′ Szymański) – Nowak, Radionow (89′ Sarafiński).

Widzów: 1300 (w tym około 800 kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego).

Fot: Karol Zalewski/Drwęca