Piłkarze ŁKS Łódź pokonali w Lubawie tamtejszy Motor 3:0 (1:0) i powrócili na pierwsze miejsce w tabeli grupy pierwszej III ligi. Mają wprawdzie tyle samo punktów co Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie, ale legitymują się lepszym bilansem spotkań z zespołem trenera Sławomira Majaka.

ŁKS rozpoczął mecz w Lubawie bez kontuzjowanego Maksymiliana Rozwandowicza oraz pauzujących za żółte kartki Łukasza Kopki i Kamila Rozmusa. Na boisku nie pojawił się także Jewhen Radionow, choć siedział na ławce rezerwowych. Trener Wojciech Robaszek bał się jednak wpuścić tego piłkarza na plac gry. To dlatego, że gdyby dostał żółtą kartkę nie zagrałby w derbach z Widzewem.

Łodzianie przeważali praktycznie od pierwszych minut meczu i szybko wyszli na prowadzenie. Gola, z rzutu karnego, strzelił Artur Golański. Drugi gola dla łodzian padł w 58. minucie, także z rzutu karnego. Tym razem piłkę do bramki skierował Patryk Bryła. Wynik meczu, ładnym strzałem z dystansu, ustalił Mateusz Gamrot. W środę arcyważne spotkanie, czyli derby Łodzi – RTS Widzew kontra ŁKS.

Motor Lubawa – ŁKS Łódź 0:3 (0:1)
Bramki: Artur Golański 17 – rzut karny, Patryk Bryła 58 – rzut karny, Mateusz Gamrot 78

Motor: Suszczewicz ż – Burchart, Malinowski, Kolcz, Wodzicki – Ewertowski, Śnieżawski, Vasiutyn (69′ Linkner), Zasuwa (55′ Goździejewski) – Wypniewski (74,  Modrzewski), Konicz.

ŁKS: Kołba – Pyciak, Ślęzak, Juraszek ż, Nowak – Sarafiński, Bryła (61′ Kowal), Kocot, Golański (83′ Cichowlas) – Gamrot, (78,  Szymański), Guzik (64′ Nowacki ż)