PGE GKS Bełchatów przegrał z Radomiakiem Radom aż 1:4 (1:3) w wyjazdowym spotkaniu 31. kolejki II ligi. Honorowego gola dla drużyny Mariusza Pawlaka strzelił w 12. minucie Adrian Klepczyński. Walczący o I ligę Radomiak był zespołem zdecydowanie lepszym, a bełchatowian przed wyższą porażką uchronił Kamil Bruchajzer.

Już w 8. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kamila Bruchajzera pokonał Kamil Cupriak. 240 sekund później było jednak 1:1. Błąd defensywy Radomiaka wykorzystał Adrian Klepczyński. Stracony gol podziałał na gospodarzy jak płachta na byka. Radomiak odzyskał prowadzenie w 23. minucie, a tuż przed przerwą bramkę na 3:1 strzelił Paweł Tarnowski.

W drugiej połowie Radomiak kontynuował natarcie. Kwadrans przed końcem wynik spotkania ustalił były zawodnik Brunatnych Szymon Stanisławski. W końcówce tempo gry znacznie osłabło. Radomiak zadowolił się trzybramkowym prowadzeniem, a Brunatni nie byli w stanie zagrozić bramce gospodarzy.

Radomiak Radom – PGE GKS Bełchatów 4:1 (3:1)
Bramki: Kamil Cupriak 8, Chinonso Agu 23, Paweł Tarnowski 45, Szymon Stanisławski 75 – Adrian Klepczyński 12

PGE GKS: Bruchajzer – Klepczyński, Grolik, Witasik, Pisarczuk – Bartosiak (78′ Zgarda), Rachwał, Ryszka (86′ Bociek), Flaszka, Papikjan (68′ Zdybowicz) – Ciechański (46′ Zięba)