W nocy z czwartku na piątek nieznani sprawcy zniszczyli autokar, którym piłkarze Widzewa Łódź podróżowali z reguły na mecze. Autokar stał na jednym łódzkich parkingów. Pojazd został pomalowany sprayem. Pojawiły się napisy promujące ŁKS, można więc domniemywać, że dokonali tego fani zespołu z alei Unii 2. Wyjazd Widzewa na niedzielny mecz do Ełku z MKS nie jest jednak zagrożony.
To jest efekt głupoty osoby która zarządza tym autokarem.
Tydzień przed incydentem ktoś mądry podstawił ten autokar pod szkołę podstawową na Retkini aby zawiózł dzieci na wycieczkę. Przy takim postępowaniu działaczy widzewa trudno się dziwić , że nastąpiła reakcja zwrotna.
Brawo łks-jesteście wielcy .Nawet autokar umiecie pomalować. Gratulacje! co jeszcze umiecie?