Marcin Krzywicki, z którym trzecioligowy Widzew Łódź nie przedłużył umowy na kolejny sezon, nie może sobie znaleźć nowego klubu. Może dlatego, że nie do końca wyleczył kontuzjowane kolano? W każdym razie popularny Krzywy lub jak kto woli Król Twittera nosi się nawet z zakończeniem piłkarskiej kariery i poświęceniu się biznesowi. Zamierza, jak twierdzi, otworzyć w Bydgoszczy gabinet rehabilitacyjny i agencję reklamową Krzywy Nadruk.
Marcin Krzywicki przyszedł do Widzewa, z PGE GKS Bełchatów, tuż przed inauguracją rundy wiosennej minionego sezonu. Nic wielkiego w III lidze jednak nie dokonał. Strzelił zaledwie jednego gola.
zapewne wyląduję w warcie sieradz , bo w warcie menagerowie wciskają zawodników którzy nie mieszczą się w składzie widzewa łks czy bełchatowa
Nie płakałem po Krzywickim
W Gruszczycach szukaja zawodnikow:)
W jego wykonaniu okreslilbym to raczej jako zabawe z pilka.
Koniec kariery?? W wieku 30 lat??? Chłopie pobudka, nikt cię nie chce i kończysz … Przygodę !!!!
Karierę to miał Maradona, Zico, Ronaldo itd. A nie Krzywik 🙂