AKTUALNOŚCI
Snajperski koncert Piotra Giela

Ten mecz na długo zapadnie w pamięci napastnikowi PGE GKS Bełchatów Piotrowi Gielowi (na zdjęciu). Wychodziło mu w spotkaniu 4. kolejki II ligi z Siarką Tarnobrzeg niemal wszystko. Strzelił cztery gole dla swojego zespołu, a Brunatni wygrali trzeci mecz z rzędu. Pokonali Siarkę 5:2 (1:1) i jasno dali do zrozumienia, że biją się w tym sezonie o awans.


 

Od początku meczu obie drużyny postawiły na szybkie ataki, a kibice oglądali niezwykle ciekawe widowisko. Wynik spotkania otworzył Mateusz Broź, który wykończył składną akcję swojej drużyny. Chwilę później Siarka mogła prowadzić 2:0. Arkadiusz Moczadło pokazał jednak, że zasłużenie gra w pierwszym składzie drużyny Mariusza Pawlaka. Dziewięć minut przed przerwą wyrównał Piotr Giel, a jak się później okazało był to dopiero początek jego strzeleckiego koncertu.

Siedem minut po przerwie Giel dał Brunatnym prowadzenie 2:1. 240 sekund później wyrównał jednak Broź. Bełchatowska drużyna miała jednak w swoim składzie grającego życiowe spotkanie 27-letniego napastnika rodem z Tarnowskich Gór. W 65 i 70 minucie Piotr Giel ponownie cieszył się ze zdobytych goli. Bohater wieczoru mógł zaliczyć również asystę, ale w 79. minucie minimalnie spudłował Emile Thiakane, którego Giel obsłużył idealnym podaniem na szesnasty metr. Wynik spotkania ustalił w 88. minucie Dawid Flaszka.

PGE GKS Bełchatów – Siarka Tarnobrzeg 5:2 (1:1)
Bramki: Piotr Giel 36, 52, 65, 70, Dawid Flaszka 88 – Mateusz Broź 10, 56

PGE GKS: Moczadło – Pietroń, Klepczyński ż, Bierzało, Garuch ż – Rachwał (76′ Bociek), Ryszka, Bartosiak (63′ Chwastek), Flaszka, Thiakane (83′ Ciarkowski) – Giel (89′ Zdybowicz).

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments