Trzecioligowy RTS Widzew Łódź wygrał drugi mecz ligowy pod wodzą Franciszka Smudy. W sobotni wieczór łodzianie pokonali na stadionie przy ul. Piłsudskiego 138 Wartę Sieradz 3:0 (1:0). Było to pierwsze ligowe spotkanie obu drużyn od 47 lat. Pojedynek oglądało na żywo ponad 16 tysięcy kibiców.

Widzew rozpoczął sobotni mecz z ogromnym animuszem. Już w 11. minucie były bramkarz Widzwa Maciej Mielcarz obronił groźny strzał Aleksandra Kwieka. Kwadrans później Marcin Kozłowski trafił w poprzeczkę. Za to w 35. minucie skontrowali sieradzanie. Marcin Kobierski ograł obrońcę Widzewa, minął bramkarza i miał przed sobą pustą bramkę. Trafił jednak w słupek. Kilka minut później padł gol, ale dla gospodarzy. Sieradzanie wybili niecelnie piłkę po rzucie rożnym. Przejął ją Aleksander Kwiek i pokonał Macieja Mielcarza.

Już pierwsza akcja Widzewa w drugiej połowie zakończyła się golem. Sędzia uznał, że w polu karnym sfaulowany został Michał Miller i podyktował rzut karny dla gospodarzy. Jedenastkę pewnie wykorzystał Daniel Mąka. Wynik meczu ustalił w 85. minucie Daniel Świderski. Zespół prowadzony przez Franciszka Smudę był zdecydowanie lepszy od beniaminka III ligi.

W najbliższą środę czwarta kolejka III ligi. RTS Widzew zagra na wyjeździe z niepokonanym Sokołem Aleksandrów. Wartę czeka wyjazdowy mecz z MKS Ełk.

RTS Widzew Łódź – Warta Sieradz 3:0 (1:0)
Bramki: Aleksander Kwiek 39, Daniel Mąka 47-karny, Daniel Świderski 85

RTS Widzew: Wolański – Kozłowski, Zieleniecki, Sylwestrzak ż, Pigiel – Kazimierowicz, Radwański (86′ Ostaszewski), Michalski, Kwiek (63′ Świderski), Mąka (81′ Niedziela) – Miller.

Warta: Mielcarz – Klepacz ż, Bartłoszewski, Mitek ż, Sitarz (56′ Składowski) – Płaneta (87′ Szulc), Zawodziński, Swędrowski, Kowalski – Kobierski (67′ Łabędzki), Kacela (76′ Cukiernik).