Piłkarze LKS Rosanów zapewne zainkasują trzy punkty bez walki. To dlatego, że Orzeł Parzęczew nie dojechał do Rosanowa na sobotni mecz 7. kolejki łódzkiej klasy okręgowej. Sprawą zajmie się ŁZPN, lecz w tabeli zaliczamy walkower dla zespołu trenera Artura Dziuby. To pierwszy w tym sezonie walkower w łódzkiej okręgówce.
Orzeł nie przyleciał do Rosanowa
Nie ma prezesa więc wzięli wolne od pracy….moze od razu wywiesic biała flagę.
Nie było awansu w ub sezonie więc morale poleciało w dół i się nie chce grać. Do tego odeszło kilku graczy więc zespół się rozpada. 2 składu już nie ma. Powoli trzeba patrzeć jak spadnie do A klasy lub się wogole rozpadnie
Rosanów 4 liga !
Ponoć wszyscy się rozchorowali. Włoskie powietrze im chyba zaszkodziło.
Z pewnością prezes Kazimierz będzie coś kombinować ,jakieś lewe L4 wymyśli !