Sześć meczów i sześć wygranych – taki jest dorobek Astorii Szczerców w bieżącym sezonie piotrkowskiej klasy okręgowej. Wiele wskazuje na to, że to między Astorią i RKS Radomsko rozstrzygnie się walka o awans do IV ligi. W sobotnim spotkaniu 6. kolejki klasy okręgowej podopieczni trenera Marka Przybyła pokonali przed własną publicznością MGKS Drzewica 4:1 (2:1).

Goście przyjechali do Szczercowa z nowym-starym trenerem Ryszardem Pomykałą. Już po kwadransie przegrywali jednak 0:2, po dwóch trafieniach Radosława Pęciaka. Tuż przed przerwą rzut karny na bramkę zamienił Radosław Kaczmarek i goście schodzili do szatni przegrywając 1:2. Do 82. minuty wynik meczu był sprawą otwartą. Końcówka należała jednak do Astorii. Na 3:1 prowadzenie gospodarzy podwyższył Krzysztof Kowalski, a wynik spotkania ustalił Kamil Sadziński.

Astoria Szczerców – MGKS Drzewica 4:1 (2:1)
(Radosław Pęciak 6, 14, Krzysztof Kowalski 82, Kamil Sadziński 90 – Radosław Kaczmarek 44-karny)

Astoria czeka na niedzielne spotkanie w Piotrkowie. Liczy na to, że Polonia będzie w stanie odebrać punkty RKS Radomsko. Szlagierowy mecz całej rundy jesiennej w piotrkowskiej okręgówce odbędzie się natomiast 30 września. Wówczas to w Szczercowie zespół trenera Przybyła zagra z drużyną Edwarda Cecota.