Bramka z rzutu karnego Pawła Marchewki zdecydowała o szóstej wygranej w sezonie zespołu Warty Działoszyn. Drużyna Grzegorza Bodnara pokonała w Strykowie miejscowy zespół Zjednoczonych 1:0 (0:0) w spotkaniu 9. kolejki IV ligi łódzkiej. Gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę po dwóch żółtych kartkach dla Tomasza Lenarta.
Po spotkaniu działacze Zjednoczonych mieli sporo pretensji do sędziego. Ich zdaniem podyktowanie rzutu karnego było mocno kontrowersyjne. To czwarta porażka strykowian w bieżącym sezonie, która spycha ich w środkową strefę czwartoligowej tabeli. Warta awansowała zaś na trzecie miejsce i traci pięć punktów do prowadzącego duetu: Unia Skierniewice, Termy Ner Poddębice.
Zjednoczeni Stryków – Warta Działoszyn 0:1 (0:0)
Bramka: Paweł Marchewka 57-rzut karny
Zjednoczeni Stryków: Pająk ż – Majewski (67′ Zawadowski), Lenart ż, cz, Dróżdż, Bełdziński – Drogosz, Ziółkowski, Potocki (52′ Balcerek), Pieńkowski, Kamańczyk – Chmielewski
Warta Działoszyn: Kotecki – Kierat (87′ Stolarczyk), Ciesielski ż (83′ Ogrodowczyk), Łukasz Bąkowicz, Mateusz Bąkowicz – Kukulski ż, Kurpiewski (77′ Zawieja), Marchewka, Lisowski, Pałyga – Jardel Muniz Cruz (90′ Korbela)
Sędzia robi uprawnienia na ekstraklase. Więc nie musicie już tak plakac…
Rzutem karnym byli zdziwieni nawet gracze z dzialoszyna. Sedzie bardzo chcial pokazac jaki to on zajebisty a nadaje się do sedziowania szachow. Bez zadnego pojecia.
masakra sędziowanie. w obie strony dramat. nawt z działoszyna caly mecz mieli pretensje i nie podziekowali mu. powinna być lepsze selekcja sedziów
Dziecko, które sędziowało ten mecz tym karnym pokazało że nigdy nie grało w piłkę, nawet na trzepaku. Katastrofalne decyzję w obie strony. Szkoda, że nie dojechał na mecz obserwator, bo na prawdę dla dobra IV ligi lepiej żeby taki „manekin” nie sędziował więcej. Słyszałem, że cały mecz został nagrany więc może materiał trafi do ŁZPN i pokażą jak się nie sędziuje.