Dla piłkarza B-klasowej Olimpii Karsznice Konrada Golczyka trauma, po rzekomym wycelowaniu pistoletu, musi być duża. Zawodnik ten, który po spotkaniu z Orłem Wola Wiązowa, nie miał ważnego dokumentu tożsamości, a wcześniej zeznał, że celowano w niego z pistoletu gazowego, kazał naszej redakcji – i tutaj cytat – Gonić się.
Domagał się usunięcia swojego nazwiska z meczowego protokołu, którego skan zamieściliśmy pod artykułem o niedzielnych zajściach w Woli Wiązowej.
Młody człowiek, który próbuje kopać piłkę w Olimpii, nie ma chyba świadomości tego, że jego nazwisko, podobnie jak nazwisko każdego innego piłkarza biorącego udział w oficjalnych rozgrywkach, nie jest tajne. A z propozycji zamieszczonej w mailu do redakcji nie zamierzamy skorzystać. Pozdrawiamy!
„sedzia sobie nie radzi” ? a co on ma za wpływ na rzucane petardy gdzieś obok boiska i aktorstwo gości? przecież zapewnienie służby porządkowej nie leży po stronie sędziego a organizatora
No wiec o tym wlasnie mowie kibix. Takie patologie ozpn powinien wyrzucac z rozgrywek. A jak sedzia sobie nie radzi to niech przestanie sedziowac. Jakby egzekwowali porzadkowych to nie mieliby problemu.
Do ,,Kibiv kks,,
50-60 osób ? czy ty trzeźwy byłeś bo chyba podwójnie widziałeś … nie pompuj zbędnie tego balonika …
Jak najbardziej sedzia tez do ukarania nie wiedział wogole jak sie zachowac i rzekomo niby nie sluszal wybuchow petard ktore waliły cala pierwsza polowe plus wystrzaly z pistoletu gazowego glosniejsze nawet od petard.. w przerwie cala patologia z trybun przeniosla sie do strefy technicznej gospodarzy przy lawce rezerwowych gdzie w drugiej połowie w tej strefie przy lawce lacznie z zawodnikami kierownictwem i kibicami i z tego miejsca rowniez rzucano petardami pito alkohol wyzywano sedziego zawodnikow gosci kierownictwo i trenera gosci.. w 68 minucie podczas wyrzytu z autu zawodnika gosci obok strefy technicznej gospodarzy obok zawodnika wybuchla petarda ktora go ogluszyla… Czytaj więcej »
Do Mistrz wyjdź na środek boiska sam w B klasie i zobacz czy łatwo to opanować, a później się wypowiadaj.