W meczu inaugurującym 15. kolejkę IV ligi łódzkiej Termy Ner Poddębice pokonały na boisku w Byczynie rezerwy PGE GKS Bełchatów aż 4:1 (1:0). Zwycięski zespół, prowadzony przez trenera Michała Bistułę zajmuje w czwartoligowej tabeli drugie miejsce. Bełchatowianie plasują się na piętnastej pozycji i widmo spadku zagląda im w oczy.
Mecz, przy sztucznych światłach, praktycznie od początku toczył się pod dyktando poddębiczan. Miejscowi pierwszego gola strzelili jednak dopiero w 43. minucie. Do bramki rezerw PGE GKS II trafił Łukasz Dynel. Po zmianie stron zespół Michała Bistuły osiągnął jeszcze większą przewagę. Udokumentował ją trzema trafieniami. Gości stać było jedynie na honorowego gola, którego z rzutu karnego strzelił Kacper Szafrański.
Termy Ner Poddębice – PGE GKS II Bełchatów 4:1 (1:0)
Bramki: Łukasz Dynel 43, 80, Jakub Owczarek 51, Dawid Przezak 63 – Kacper Szafrański 82-karny
Termy Ner: Domżał – Bartos (60′ Zasada), Stępień, Zwoliński ż (46′ Zimoń), Tarnowski ż (72′ Smolarek) – Tonn (81′ Przybyła), Pabjańczyk, Kania (72′ Brochocki), Owczarek (60′ Woźniak) – Dynel, Przezak (70′ Niedzielski).
PGE GKS II: Krystian Wojtczyk – Zieliński, Kozica, Gierasimiuk (67′ Lisowski), Kacper Wojtczyk – Siewiera, Szafrański, Stolarczyk, Michalak (72′ Szczyszek), Matuszewski – Warnecki
Raczej ktoś poszedł po rozum do głowy i dał pograć Dynelowi. Mimo zwycięstwa to styl marny jak na grę z juniorami.
Niedzielski wreszcie na lawce i jest wynik