Znakomicie 2018 rok rozpoczęli wicemistrzowie Polski w futsalu. Gatta Active Zduńska Wola ustanowiła klubowy rekord, wygrywając aż 14:6 (7:3) ze MOKS Słonecznym Stokiem Białystok. Piątkowe spotkanie zainaugurowało rundę rewanżową Ekstraklasy. Już do przerwy gospodarze wygrywali 7:3, a w drugiej połowie dołożyli siedem kolejnych trafień.

W pierwszej rundzie Gatta nieoczekiwanie zremisowała w Białymstoku 5:5. Od początku rewanżowego meczu widać było, że zduńskowolanie są żądni wygranej i od pierwszych minut zaatakowali rywala. Już po 120 sekundach było 2:0, a dwoma trafieniami popisał się Daniel Krawczyk. Kolejne minuty przynosiły kolejne bramki. Goście również prowadzili otwartą grę i kibice, którzy przyszli na piątkowe spotkanie, byli świadkami strzeleckiego rekordu.

Bramki rozłożyły się proporcjonalnie. Każda z odsłon zakończyła się wygraną gospodarzy 7:3. W efekcie dało to rekordowe zwycięstwo – 14:6. Po cztery bramki zdobyli Krawczyk i Michał Marciniak. Trzy bramki strzelił Igor Sobalczyk, dwie Michał Szymczak, a dzieła zniszczenia dokonał Mariusz Milewski.

Gatta Active Zduńska Wola – MOKS Słoneczny Stok Białystok 14:6 (7:3)
Bramki dla Gatty: Daniel Krawczyk 1, 2, 5, 27, Michał Marciniak 5, 15, 30, 30, Igor Sobalczyk 7, 24, 33, Michał Szymczak 20, 34, Mariusz Milewski 37

Gatta: Słowiński (Miłosiński) – Szymczak, Marciniak, Krawczyk, Stanisławski, Milewski, Sobalczyk, Och, Szypczyński, Pautiak