Kompletnie nie idzie piłkarzom GKS Orkana Buczek w rundzie wiosennej IV ligi. Podopieczni trenera Jacka Berensztajna przegrali trzeci ligowy mecz z rzędu. Tym razem okazali się gorsi od Włókniarza Zelów, przegrywając 1:2 (1:2). To prestiżowa porażka, bo dla kibiców obu drużyn to prawie derby. Włókniarz, pod wodzą Tomasza Fiszera, nie stracił jeszcze punktu.
Mecz znakomicie rozpoczął się dla gości, którzy już w 5 minucie prowadzili 1:0. Potem jednak dwa gole strzelił Jakub Dregier. Orkan miał szansę na remis, ale w 75. minucie Mateusz Krajda, obronił rzut karny. Strzelał Piotr Burski. Sędzia pokazał w tym meczu dwie czerwone kartki. W 85 minucie Jakubowi Dregierowi (druga żółta), a już po zejściu z boiska Danielowi Dymkowi.
Włókniarz Zelów – GKS Orkan Buczek 2:1 (2:1)
Bramki: Jakub Dregier 7, 15 – Dawid Kępniak 5
Włókniarz Zelów: Krajda – Chorąży, Bendkowski, Dymek (60′ Raś), Boczkiewicz – Maciejewski (75′ Bednarek), Jakub Dregier, Norbert Dregier, Łucki – Kaliski, Danecki (55′ Rosiak)
Orkan Buczek: Chachuła – Cieplucha, Matuszczyk, Dolot, Gołuch – Niciak, Liśkiewicz (87′ Wrona), Miedwiediew (87′ Majda), Serafinowicz (75′ Puchalski) – Burski, Kępniak
Brawo cykliści !
no i dziękuje ciociu, możecie się schować.
Sędziowie dramat nie dziwie się ze chcieli go bić w pajęcznie. Buczek zagra w okręgówce w następnym sezonie. Bury to nawiększy burak w całej drużynie. Lewy pomocnik z buczku z 6 to taki borowik ze płakał cały mecz. Ogólnie mecz walki. Dwa razy jajko niespodzianka dla buczka, karny i czerwo. Niech żyje wielki zks
Berek out
Gdzie jest ten kosmos buczek ? Tyle kasy biorą ? Trener ekstraklasa i co ? Trzy mecze i 0 punktów. Brawo włókniarz !!! Pokazane miejsce w szeregu ! Gdzie jest ten Orkan silalalla ?!?! Pachnie mi spadkiem .