Piłkarze Sokoła Aleksandrów, mistrza jesieni grupy pierwszej III ligi, zainkasowali kolejne trzy punkty. Wygrali wyjazdowe spotkanie 30. kolejki z Ursusem Warszawa, czyli popularnymi Traktorkami 3:1 (1:0). Sokół nie ma jednak większych szans na mistrzostwo, bo o to walczy RTS Widzew Łódź z Lechią Tomaszów.

Mecz rozpoczął się po myśli gospodarzy, którzy już w 12. minucie objęli prowadzenie po szybkiej kontrze i celnym strzale Pawła Wolskiego. Już minutę później było 1:1. Piłkę do siatki Traktorków skierował Bartosz Mroczek. W 25. minucie znakomitą sytuację na gola zmarnował Dawid Sarafiński, który z bliska spudłował. W tej części gry więcej goli już nie padło.

Po zmianie stron zaatakował Sokół i w 63. minucie mógł prowadzić 2:1. Kamil Żylski przegrał jednak pojedynek z bramkarzem gospodarzy. Trzy minuty później skutecznym uderzeniem głową popisał się Aleksander Ślęzak i miejscowi przegrywali 1:2. Wynik meczu ustalił, w 77. minucie, Kamil Żylski, wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem miejscowych. W ostatnich minutach mecz był już mało ciekawy, a zespół Piotra Kupki kontrolował boiskowe wydarzenia.

Ursus Warszawa – Sokół Aleksandrów 1:3 (1:1)
Bramki: Paweł Wolski 10 – Bartosz Mroczek 13, Aleksander Ślęzak 66, Kamil Żylski 77

Sokół: Brudnicki – Knera ż, Ślęzak, Szarpak, Głowiński ż -Kobiera (71′ Bogołębski), Sarafiński ż (80′ Pawlak), Marciniak (84′ Marcioch ż), Mroczek, Pecyna (90′ Szymański) – Żylski