AKTUALNOŚCI
Warta Sieradz zdegradowana z III ligi

To już jest koniec! Warta Sieradz przegrywając na stadionie MOSiR z ŁKS Łomża 0:2 (0:0) pożegnała się z III ligą, po zaledwie roku gry w tej klasie. Teraz biało-zieloni mogą liczyć tylko na cudowne ocalenie. To zaś może nastąpić tylko wtedy, jeśli jakaś drużyna nie otrzyma licencji na nowy trzecioligowy sezon. Na to jednak się nie zanosi.


 

Mecz z ŁKS był dla sieradzan bardzo ważny. Tylko wygrana przedłużała szansę na pozostanie w lidze. Tymczasem to goście byli stroną przeważającą. W 53. minucie objęli zresztą prowadzenie, po kapitalnym strzale Marcina Świderskiego z rzutu wolnego. Mateusz Wlazłowski, którego podobno obserwuje Cracovia i Warta Poznań, nie miał nic do powiedzenia. W ostatniej minucie meczu miejscowych dobił Daniel Kacprzyk, który popisał się skutecznym lobem. Na dodatek czerwoną kartką (druga żółta) upomniany został Marcin Kobierski, który był już wtedy, po dokonanej zmianie, na ławce rezerwowych.

W najbliższą środę (30 maja) sieradzan czeka historyczny mecz. O 19:45 zmierzą się na stadionie MOSiR z Sokołem Aleksandrów. Będzie to zaległe ligowe spotkanie, a jednocześnie pierwszy w historii Sieradza mecz o punkty przy sztucznym świetle.

Warta Sieradz – ŁKS Łomża 0:2 (0:0)
Bramki: Marcin Świderski 53, Daniel Kacprzyk 90

Warta: Wlazłowski – Szyc, Bany, Klepacz, Pawlak – Idzikowski (68′ Kacela), Nowacki, Płaneta, Zawodziński (72′ Składowski) – Narożnik (62′ Patora), Kobierski (79′ Łabędzki).

Subskrybuj
Powiadom o

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
edi
5 lat temu

Nowi zatwierdzeni zawodnicy to niewiadoma? A oświetlenie zostanie i przyda się…

kieł
5 lat temu

zamiast sztuczne światła trzeba było za tękasę zawodników zatwierdzic

Miqel
5 lat temu

Wielka szkoda Warty, oby stworzyła dobrą ekipę na IV ligę i szybko awansowała do III.