To było bardzo cenne doświadczenie. Łukasz Jendrychowski (na zdjęciu drugi od prawej) zakończył właśnie staż w zespole beniaminka ekstraklasy – Miedzi Legnica. To szkoleniowiec, który przez większość sezonu prowadził TS Janiszewice (beniaminek klasy okręgowej), młodzieżowe drużyny MKS Zduńska Wola, a zimą żeńską Pogoń Zduńska Wola.
Łukasz Jendrychowski na stażu w Miedzi
Lukasz Jedrychowski nigdy i nie obrazal zawodników lzs nie odpuscil z powodów finansowych bo grali do konca o awans tylko poprostu zespół przegral z tecza brodnia rownie wysoko jak tsj krótko trzeba powiedzieć ze byli za slabi na awans zespol który nie trenuje tylko spotyka sie na meczach moze walczyc o awans. A do tematu trener Jedrychowski ma dluza wiedze do przygotowania zespolu podwzgledem fizycznym jesli uzupelni braki do tematu taktyki to będzie trenerem przez dluze T. Pozdrawiam
Nie chce podważać kompetencji trenerów, ale Ci trenerzy ktorzy w naszyn rejonie sa po awf i pare lat przegrali na boisku to chyba znają się na robocie. Poza tym będąc obiektywnym gdzie byl TSJ w tamtym sezonie, a gdzie jest w tym momencie. To, że ich cisnal i zazynal na treningu to jedno, a drugie, że trzeba byc sprawiedliwym i docenic kawal dobrej roboty.
LZS awans odpuścił z powodów finansowych, aczkolwiek zbłaznili się w meczu z TSJ. Natomiast pseudo trener Jendrychowski odszedł z TSJ bo musiał. Brak licencji i sprzeciw zawodników, którzy nie koniecznie chcą być obrażani.
Do „Kibic” trener Jendrychowski uzyskał ponad 80% punktów możliwych do zdobycia i pewnie prowadził TSJ do awansu. trener Oluszczyk zdobył 63% punktów do zdobycia i mało co nie awansowali. Gdyby LZS był bardziej przygotowany do meczu w przedostatniej kolejce.
Najpierw niech pan Łukasz zrobi jakie kolwiek uprawnienia trenerskie a potem tytułujcie go trenerem z całym szacunkiem bo widzę że u nas panuje moda na tytuly tylko papierów brak .