Piotr Golański, który był ostatnio w trzecioligowym Sokole Aleksandrów asystentem trenera Piotra Kupki, zamierza jeszcze grać w piłkę nożną na poziomie ligowym. Piłkarz trenuje bowiem pod okiem Tomasza Fiszera w czwartoligowym Włókniarzu Zelów. Wystąpił nawet w wygranym meczu sparingowym tej drużyny z juniorami PGE GKS Bełchatów 5:4 (2:1).
Piotr Golański w Włókniarzu Zelów
Przypomnij sobie dwa sezony wstecz jak broniliśmy się przed spadkiem ,cudem wtedy Zelow się uratował oby w tym sezonienie było podobnie ,mówisz ze dwa razy tyle płaci Buczek ,mylisz się ,to samo co my a skąd wiem z szatni i nie podszywaj się bo dwa teksty napisane jeden twój a drugi tez twój ,jesteś złym człowiekiem my to wiemy ,dlatego chcemą odejść ,jak tylko trafi się okazja
Zobacz tabele z zeszłego sezonu kapciu i wyniki bezpośrednich spotkań między Zelowem, a Buczkiem i dopiero pisz. W Zelowie płaci się dwa razy mniej niż w buczku, a wyniki są lepsze więc o co tu chodzi..? Gdyby nie to, że 3 drużyny same się spuscily to byście grali tam gdzie wasze miejsce czyt. Okręgowka…
Zazdrość wieże zżera, że mimo ładowania potężnych pieniędzy nadal ogladscie plecy wielkiego zksu…
Zobacz tabele z zeszłego sezonu kapciu i wyniki bezpośrednich spotkań między Zelowem, a Buczkiem i dopiero pisz. W Zelowie płaci się dwa razy mniej niż w buczku, a wyniki są lepsze więc o co tu chodzi..? Gdyby nie to, że 3 drużyny same się spuscily to byście grali tam gdzie wasze miejsce czyt. Okręgowka…
Zazdrość wieże zżera, że mimo ładowania potężnych pieniędzy nadal ogladscie plecy wielkiego zksu…
ooo ktoś się pode mnie podszywa, pozdrawiam serdecznie 😉
Żebyś złotym był kolumniaku to za darmo was nie chcemy bo rozwalić klub jak w zelowie to nie sztuka ,nawet kibiców nie macie ,jak tacy rządzą