PGE GKS Bełchatów wygrał piąty ligowy mecz w tym sezonie i plasuje się na trzecim miejscu w tabeli II ligi. Brunatni podtrzymali miano niepokonanej drużyny. Po spotkaniu z Rozwojem, na pomeczowej konferencji prasowej, trener Artur Derbin przyznał, że był to bardzo trudny mecz, a jego drużynie należą się brawa za to, że odmieniła losy pojedynku.

– To był dla nas najcięższy domowy mecz w tej rundzie. A może jakbyśmy zagłębili się w tym temacie, to kto wie, czy nie we wszystkich kolejkach? Ogromne słowa uznania, szacunek dla naszych chłopaków, bo dzisiaj nie tylko walczyliśmy z przeciwnikiem, ale i ze swoimi słabościami. To nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu, stąd też słowa uznania dla drużyny. Po tej straconej bramce na początku drugiej połowy, zespół znakomicie zareagował, poszedł za ciosem i dziś ponownie mogliśmy cieszyć się z domowego sukcesu. Pokornie powiem, że to jest początek drogi, bo zdajemy sobie sprawę z tego, co jeszcze przed nami. Jednak w pozytywnych nastrojach przystępujemy do kolejnego mikrocyklu – powiedział szkoleniowiec.

Źródło: gksbelchatow.com