KS Paradyż będzie jutro na ustach całego kraju. Jest jedynym przedstawicielem klasy A, który zagra na szczeblu centralnym Pucharu Polski. Drużyna grającego trenera Mariusza Koćmina chce jak najlepiej zaprezentować się w meczu z pierwszoligową Puszczą Niepołomice. Zdaje sobie sprawę z klasy rywala, ale również z tego, że dla jego zespołu wielka szansa.
– Nie oszukujmy się, szanse na nasz awans to jakiś 1 procent. Ale przecież my się na boisku nie położymy. Wyjdziemy i będzie walczyć jak tylko umiemy. Wiadomo, że nie możemy sobie pozwolić na otwartą grę z Puszczą, ale za to spróbujemy swojej szansy z kontry. Jak najdłużej chcemy utrzymać wynik 0:0. Taki jest plan na ten mecz, który dla nas wszystkich będzie wielkim sportowym świętem – powiedział Łódzkiemu Futbolowi Koćmin.
Początek spotkania KS Paradyż – Puszcza Niepołomice o 16:00.
Dokładnie , super komentarz, niech ten żeluj modeluj się nie rozpisuje.
Hahaha, jaja , 0:7
Pokazaliście na Derbach w minioną niedzielę z Żarnowem, głównie jesteście mocni w komentarzach na fanpage Kasztelana. Tak się śmiejecie że gracie w Serie A, to może warto się pośmiać teraz z was, jeśli Puszcza w ogóle was potraktuje poważnie. „Sportowe święto” – xD