Po trzech ligowych meczach bez wygranej w sieradzkiej klasie okręgowej piłkarze LZS Brąszewice w końcu górą. Podopieczni trenera Marcina Adamczyka pokonali w niedzielę na swoim boisku MULKS Łask aż 5:0. Ciekawostką jest fakt, że wszystkie gole padły w drugiej połowie. Po pierwszych 45 minutach był bezbramkowy remis. Bartłomiej Sobczak popisał się klasycznym hat-trickiem w 11 minut.
Mecz rozstrzygnął się na początku drugiej połowy. Od 50 do 61 minuty Bartłomiej Sobczak strzelił trzy gole i po tym ciosie łaskowianie nie zdołali się już podnieść.
LZS Brąszewice – MULKS Łask 5:0 (0:0)
Bramki: Bartłomiej Sobczak 50, 55, 61, Przemysław Czarnecki 65, Szymon Brąś 81
Dajcie sobie spokój z tym mulksem. To już czwarty mecz do 5 . Żenada i wstyd. Gdzie ten zarząd i wspaniali trenerzy.