Wraz z wiosennym wiatrem ulatują z Sieradza marzenia o III lidze. Warta zremisowała drugi z rzędu mecz rundy rewanżowej w IV lidze i jeśli w niedzielę RKS Radomsko pokona rezerwy Pelikana Łowicz, to sieradzanie będą tracić do drużyny trenera Rafała Ozgi aż pięć punktów. W sobotę podopieczni Marcina Pyrdoła podzielili się punktami w Działoszynie z tamtejszą Wartą.
Pierwsza połowa meczu należała do gości, którzy mieli przewagę, stworzyli sobie też sytuacje bramkowe, ale ich nie wykorzystali. Po zmianie stron gra się wyrównała. W 78. minucie na strzał z około 40 metrów zdecydował się Paweł Marchewka. Była to dobra decyzja, bo uderzenie zaskoczyło sieradzkiego bramkarza. Tuż przed końcem meczu wyrównującego gola strzelił rezerwowy Przemysław Nawrocki. Po meczu czerwoną kartką upomniany został sieradzanin Łukasz Chojecki.
Warta Działoszyn – Warta Sieradz 1:1 (0:0)
Bramki: Paweł Marchewka 78 – Przemysław Nawrocki 86
Warta Działoszyn: Jastrzębski – Boras, Pałyga, Bartoszek, Zawieja – Marchewka, Kukulski (70′ Sośniak), Bąkowicz, Kudryś – Porochnicki, Jardel Cruz.
Warta Sieradz: Kazimierczak – Pawlak (46′ Kacela), Bartłoszewski (62′ Przezak), Mitek, Sitarz – Składowski (77′ Jaworski), Chojecki, Planeta (72′ Nawrocki), Szulc – Filipiak, Patora (79′ Zawodziński)
Pozdrowienia dla Sieradza z miasta lidera! 🙂
Panowie z Sieradza – taktyczne dno. Ciężko się na to patrzy. Trener przespał przerwę zimowa..