AKTUALNOŚCI
Czy Widzew remisami zapewni sobie awans?

Trwa remisowa wiosenna seria drugoligowego Widzewa Łódź. Po siedmiu z rzędu remisach łodzianie po raz ósmy podzielili się punktami. Tym razem zremisowali w Tarnobrzegu z Siarką 1:1 (1:0). Podopieczni trenera Jacka Paszulewicza mogli ten mecz nawet wygrać, ale Mateusz Michalski zmarnował rzut karny. Obiektywnie jednak trzeba zaznaczyć, że remis jest sprawiedliwy. 

gadzety kibica keeza

 

Siarka rozpoczęła to spotkanie odważnie i już w 14. minucie była blisko objęcia prowadzenia, ale Kamil Radulj trafił w poprzeczkę. Dwie minuty później padł jednak gol dla miejscowych. Wspominany Kamil Radulj pokonał Patryka Wolańskiego strzałem z około trzech metrów. Widzewiacy nie potrafili się podnieść po tym golu. W pierwszej połowie nie zagrozili poważnie bramce gospodarzy.

Za to na początku drugiej połowy dobrą sytuację miał Daniel Świderski, ale posłał piłkę nad poprzeczką. Minutę później ten sam zawodnik nie trafił w bramkę z około pięciu metrów.
W 82. minucie Mateusz Michalski z Widzewa zmarnował rzut karny. Jego strzał obronił bramkarz gospodarzy. Tuż przed końcem spotkania resztki widzewskiego honoru uratował Rafał Wolsztyński strzelając gola na 1:1.

Siarka Tarnobrzeg – Widzew Łódź 1:1 (1:0)
Bramki: Kamil Radulj 16 – Rafał Wolsztyński 88

Widzew: Wolański – Kazimierowicz, Kato, Michalski, Świderski (57′ Wolsztyński)- Pięczek, Turzyniecki (72′ Banaszak), Tanżyna, Amayew (90′ Stefaniak) – Mihaljević (46′ Pieńkowski), Zieleniecki.

Subskrybuj
Powiadom o

6 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
4 lat temu

a ja wam powiem ze oprocz slabego trenera nie mamy napastnika.mroczkowski sciagnol napastnikow na 3 i 4 lige