Nieudana inauguracja trzecioligowego sezonu w Radomsku. Beniaminek III ligi (grupa I) RKS przegrał przed własną publicznością z rezerwami Legii Warszawa 0:1 (0:0). Zwycięskiego gola goście zdobyli tuż przed końcem meczu. Mateusz Grudziński uderzył z 25 metrów, a debiutujący w bramce RKS Sebastian Majchrzak nie miał nic do powiedzenia.
Najbardziej sprawiedliwy byłby w tym meczu remis. 1500 kibiców obejrzało mecz walki, a obie drużyny skoncentrowały się bardziej na obronie niż konstruowaniu ofensywnych akcji. Najciekawsza była końcówka. Najpierw Sebastian Majchrzak instynktownie obronił uderzenie z pięciu metrów, a następnie RKS nie wykorzystał znakomitej sytuacji. Paweł Baraniak zdecydował się na strzał z ostrego kąta, chociaż mógł zagrać do nadbiegającego Krystiana Wojtczaka. W efekcie piłka nie wpadła do bramki. Zemściło się to najgorzej jak mogło. W 89. minucie Mateusz Grudziński uderzył zza linii pola karnego i po chwili utonął w objęciach swoich kolegów. – Taka jest piłka. My nie wykorzystaliśmy piłki meczowej, a za chwilę dostaliśmy bramkę. Podnosimy głowy i za tydzień gramy o pierwsze zwycięstwo – podsumował Waldemar Tęsiorowski – trener RKS.
RKS Radomsko – Legia II Warszawa 0:1 (0:0)
Bramka: Mateusz Grudziński 89
RKS: Majchrzak – Pluta, Klepczyński, Saktura ż (84′ Balcerzyk), Turniak – Bocian, Rozwandowicz, Kolasa ż (74′ Szewczyk), Wojtczak, Ślęzak – Baraniak (88′ Sadziński)
Baranowskiego puścili do Buczku a był o wiele lepszy od każdego bramkarza rks Buczek będzie miał bardzo dobrego bramkarza
eRKSa trafna ocena chociaż akurat Kolasa miał dużo pracy w obronie i moim zdaniem nie grał jakoś tragicznie.Przydały by się wzmocnienia napastnik skrzydłowy i może ktoś do środka pola. W poprzednim sezonie mieliśmy lepszych bramkarzy Majchrzak tylko nogami gra od nich lepiej.
Mecz na fajnym poziomie ale mało siły rażenia w przodzie, na już przydałby się skrzydłowy bo opierając grę tylko na Baraniaku daleko nie zajedziemy. Kolasa najsłabszy na placu, dużo niedokładności i zero wartości w ataku, Szewczyk zdecydowanie więcej dał drużynie pomimo, że grał dużo mniej. Bramkarz też nie wygląda na pewnego i już chyba lepiej stawiać na wychowanka skoro różnica żadna a punkty do pro junior system będą się nabijać. Dobry mecz bloku obronnego, pewnego Bociana w środku i Rozwandowiczem, który był w RKSie najprawdopodobniej najlepszy wczorajszego dnia. Drugi z transferów Ślęzak też bardzo dobrze wypadł. Wyciągnąć wnioski z tego… Czytaj więcej »
Na Warcie było więcej ludzi i podane 999, a wczoraj 1500? Impreza masowa to rozumiem można oficjalnie podać liczbę, ale na Warcie było spokojnie więcej niż 1500
Bramkarz to z szacunkiem ale na jest ligę czy dwie niżej.