Goście rozpoczęli to spotkanie z animuszem, ale znakomitą okazję na gola zmarnował były piłkarz Warty Dominik Cukiernik. W 28. minucie sfaulowany w polu karnym Orkana został Adam Patora i sędzia podyktował rzut karny dla Warty. Jedenastkę wykorzystał Łukasz Mitek. Na 2:0 podwyższył Patora, ale jeszcze przed przerwą Mateusza Wlazłowskiego pokonał jednak Hubert Berłowski z Orkana.
Po zmianie stron inicjatywę przejęli nieoczekiwanie goście. Najpierw do remisu doprowadził Daniel Potakowski, a gola na wagę zwycięstwa strzelił rezerwowy Daniel Chwałowski. Wygrana gości jak najbardziej zasłużona. W Sieradzu natomiast robi się nerwowo, gdyż powiększa się strata Warty do KS Sand Bus Kutno.
Warta Sieradz – Orkan Buczek 2:3 (2:1)
Bramki: Łukasz Mitek 28 – karny, Adam Patora 44 – Hubert Berłowski 45, Daniel Potakowski 76, Daniel Chwałowski 83
Warta: Wlazłowski – Pawlak, Jaworski (87′ Sitarz), Brochocki, Mitek – Nawrocki (87′ Pluta), Chojecki (73′ Szulc), Płaneta, Filipiak – Patora, Zwoliński.
Orkan: Krystian Wojtczyk – Matuszczyk, Potakowski, Niciak, Lewandowski – Kowalski, Pałyska, Berłowski. Kacper Wojtczyk – Cukiernik (56′ Chwałowski), Orski
W Buczku 3 liga. Cała masa na sport na Orkana w przyszłym sezonie, bo Tęcza idzie do likwidacji, bo mają z 10 kibiców tylko to po co grać!
Tak samo grali Buczkowiacy w pucharze polski tylko ze warta ta 1 i ta od głowy miały drabinkę tatusia i synusia i po drabince swojego sedziego i mecz wygrali a dzisiaj sędzia był niczyj i warta poległa ,sprawiedliwość wzięła górę
Panie redaktorze o awans do 3 ligi rostrzygnie się pomiędzy Buczkiem a Kutnem
Żadna zadyszka poprószy Buczek ma lepsza drużynę i byłego trenera Sieradza co naszprezes z niego zrezygnował a on pokazuje jak można drużynę z małej gminy doprowadzić z zapaleńcem wójtem na wyżyny Brawo a teraz sprubujcie wyżej jak dziś słyszałem ściagają króla strzelców z drugiej ligi ale kogo nie dosłyszałem
Kibice z Sieradza mówili że chłopki z Buczku przyjechali. I z trzema punktami wyjechali