W pierwszym zimowym sparingu trzecioligowcy z RKS Radomsko przegrali na wyjeździe z drugoligową Skrą Częstochowa 1:2 (1:0). Gola dla RKS strzelił w pierwszej połowie z rzutu karnego Aleksander Ślęzak. Podopieczni trenera Dominika Bednarczyka prowadzili jeszcze do około 80 minuty. W końcówce meczu trzecioligowcy pogubili się jednak i stracili jednak dwa gole.
W zespole z Radomska wystąpił Japończyk Yoshioka. Grał też były reprezentant Nigerii Peter Suswam.
W najbliższą sobotę (18 stycznia) RKS zmierzy się w Kleszczowie ze Zniczem Kłobuck (12:00).
Skra Częstochowa – RKS Radomsko 2:1 (0:1)
Bramka dla RKS: Aleksander Ślęzak
RKS: Okrasa – Kolasa, Saktura, Ślęzak, Janicki – Suswam, Woźniak, Kraska, Babul, Balcerzyk – testowany. Grali także: Danilczyk, Maszota, Zaniewicz, Bocian, Sadziński, Siewiera, Staśkiewicz, Jadczak, Baraniak, Wojtczak, Yoshioka.
Przecież kolbi ma trzy nogi to jak może grac
Patryk Wozniak
Słaby kolba to był zawsze ale wzięliście go i bramek asyst wam zrobił a jak się umawiasz na kasę to plac kasę a nie 200% upierd…i miej pretensje że chłopaki grać nie chca. Nie tylko Mariusz stamtąd spierd..klub oparty na ludziach z Radomska zero wychowanków więc kapusty nie ma to i ludzi nie ma..Swoją droga Marek W dobrze się wypromował że z a klasy do 3 ligi trafił a niby prezes go nie lubi hehe
Kolba słaby Ligota go nawet nie chce
No i nikt prezesowi nie zarzuci zawsze wychowanek w składzie jest teraz Mańka z lgoty wziąć i będzie drugi i chłopaki za tysiora na dwóch będą grały a nie jak ta reszta za pięć razy tyle blisko mają to i na rowerze dojadą a w budżecie zostanie pryncypałowi