AKTUALNOŚCI
Piłka nożna w czasie koronawirusa

Aż trudno w to uwierzyć, że dokładnie tydzień temu wracałem z Tomaszowa Mazowieckiego z meczu miejscowej Lechii z Sokołem Ostróda i wszystko było zupełnie inne. Układałem sobie plan spotkań na ten weekend – chciałem obejrzeć jeden mecz IV ligi i niedzielny pojedynek RKS Radomsko – Lechia w III lidze. Minęło jednak 168 godzin, a świat wywrócił się do góry nogami.


keeza komplety sportowe

Jeszcze we wtorek kluby dogadywały sparingi, po decyzji PZPN o zawieszeniu rozgrywek. Dzień później jednak już je odwoływały – koronawirus skutecznie zawiesił całe sportowe życie w Polsce. Drużyny przerwały treningi, zawodnicy siedzą w domach i trenują według indywidualnych rozpisek. Nikt nie wie i nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy runda wiosenna sezonu 2019/2020 jest możliwa do zagrania. Niektórzy nie mają wątpliwości – nie jest. Niektórzy łudzą się, że w maju wszystko wróci do normy i rozgrywki uda się jakoś zakończyć. To wszystko jednak tylko hipotezy, nie mające żadnego potwierdzenia.

Wśród tysięcy wypowiedzi przeróżnych znawców (w cudzysłowie) staram się znajdować takie, które mają merytoryczne podstawy. W dzisiejszym internecie niestety to rzadkość. Czytając tylko same nagłówki można nabawić się depresji. Mam wrażenie, że nadal chodzi o liczbę kliknięć, a nie o faktyczny przekaz do ludzi. Pociesza mnie to, że premier Japonii i minister sportu w tym kraju są pewni, że Igrzyska Olimpijskie uda się zorganizować w Tokio w zaplanowanym wcześniej terminie. Japończycy o lata świetlne przewyższają swoim rozwojem inne kraje i jeśli oni twierdzą, że uda się pokonać koronawirusa, to należy im wierzyć. Nie zwykli rzucać słów na wiatr.

Mam nadzieję, że na tym portalu jeszcze wielokrotnie będziemy informować o emocjonujących meczach, ciekawych zdarzeniach z piłkarskich boisk, życiu w wielkich, ale też maleńkich klubów z województwa łódzkiego. Na razie jednak wszyscy jedziemy na tym samym wózku i wszyscy żyjemy w takiej samej niepewności. Koronawirus tak samo dotyczy piłkarza grającego w reprezentacji Polski, jak i kopiącego piłkę dla przyjemności w klasie B, czy Orlikowej Lidze.

W tym trudnym czasie ograniczymy się do podawania informacji, które dla piłkarskiej społeczności naszego województwa będą bardzo ważne i przede wszystkim sprawdzone. Nie zamierzamy siać niepotrzebnej paniki.

Bądźmy dobrej wiary. To nie koniec, to tylko chwilowe zawieszenie. Po nim wrócimy silniejsi i z ważnym życiowym doświadczeniem – trzeba cieszyć się chwilą.

Subskrybuj
Powiadom o

1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
Świadek
4 lat temu

Szkoda że ŁZPN nie zdecydował się rozegrać 2 lub 3 kolejek wiosennych jesienią. Jesień była piękna,sucha,w miarę ciepła i słoneczna,teraz byśmy inaczej patrzyli na rundę wiosenną.Na przyszłość starajmy się wykorzystać szanse które daje nam Matka natura.Pomyślmy o tym.