Nie udało się powiększyć dorobku punktowego drużynie GKS Bełchatów, która przegrała drugi w tym sezonie mecz wyjazdowy. Brunatni ulegli w Niecieczy miejscowej Termalice 0:2 (0:1). O przewadze gospodarzy najlepiej świadczy procent posiadania piłki (71:29) oraz bilans rzutów rożnych (9:1). Najbardziej zapracowanym graczem na boisku był Paweł Lenarcik.

 

Już w pierwszym kwadransie pod jego bramką doszło do kilku groźnych spięć, z których jednak golkiper GKS wyszedł obronną ręką. Miał też sporo szczęścia kiedy w doskonałej sytuacji spudłował Słowak Roman Gergel. W 41. minucie nie pomylił się jednak wykorzystując dogranie z lewego skrzydła. Chwilę później mogło być 2:0, ale Słonikom zabrakło precyzji.

Trener Marcin Węglewski widząc dużą przewagę miejscowych próbował rotować składem, ale bez spodziewanych efektów. Gospodarze nadal przeważali, ale długo nie mogli strzelić drugiego gola. Udało się to dopiero w doliczonym czasie gry Martinowi Zemanowi.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza – GKS Bełchatów 2:0 (1:0)
Bramki: Roman Gergel 40, Martin Zeman 90

GKS: Lenarcik – Sierczyński, Michalski, Magiera, Szymorek – Wroński (78′ Winsztal), Gancarczyk (69′ Hilbrycht), Pawlik, Flaszka, Eizenchart (69′ Łapiński) – Zdybowicz (57′ Makuch)