W zaległym meczu szóstej kolejki grupy pierwszej III ligi RKS Radomsko pokonał na wyjeździe Ruch Wysokie Mazowieckie 2:1 (0:0). Mecz miał być pierwotnie rozegrany 13 września, ale został odwołany z powodu zagrożenia epidemicznego. Wygrana sprawiła, że radomszczanie mają na koncie 18 punktów i zajmują dziewiąte miejsce w ligowej tabeli.
Pierwsza połowa rozgrywana była pod dyktando przyjezdnych, ale seryjnie marnowali oni podbramkowe sytuacje. Radomszczanie celowniki naprawili w szatni i już w 50. minucie do bramki miejscowych trafił Łukasz Szczepaniak. Gracze Ruchu nie spasowali i doprowadzili do remisu. Chwilę później mogli nawet prowadzić 2:1, ale strzał z osiemnastu metrów poszybował nad bramką Damiana Podleśnego. RKS przycisnął i na kilka minut przed końcem meczu dopiął swego. Gola na wagę trzech punktów strzelił Krystian Kolasa. Była to piąta ligowa wygrana ekipy trenera Marcina Brysia, a druga na boisku rywala.
W najbliższą sobotę (24 października o 11:00) RKS zmierzy się na swoim boisku z trzecioligowym beniaminkiem Błonianką Błonie.
Ruch Wysokie Mazowieckie – RKS Radomsko 1:2 (0:0)
Bramki: Michał Grochowski 71 – Łukasz Szczepaniak 50, Krystian Kolasa 82
Radomsko: Podleśny – Stefańczyk, Bocian (75′ Siewiera), Kwiencer, Bednarski – Woźniak (46′ Warczyk), Kraska, Babul, Kolasa (90′ Saktura) – Klepacz, Szczepaniak (75′ Niedzielski)
Wreszcie odpalili tak jak mówiłem ten brysiu ma warsztat i zaraz wyniki idą za tym ,jeszcze z kilka wygranych meczy i bijemy się o awans bo potencjał i pieniądze są…tylko kartki dobrze liczyć trzeba .