Pelikan Łowicz wygrał siódmy w tym sezonie mecz trzecioligowy. Podopieczni trenera Mykoły Dremluka pokonali na swoim boisku Lechię Tomaszów Mazowiecki 3:2 (0:0) w spotkaniu 13. kolejki (grupa I). Warto dodać, że była to czwarta wygrana Ptaków na swoim boisku. Lechia przegrała natomiast po raz ósmy, zaś po raz trzeci na wyjeździe. 

Mecz mógł wybornie ułożyć się dla Lechii, bo już pierwsza akcji tomaszowian mogła przynieść im gola. Jeden z graczy przyjezdnych próbował lobować łowickiego bramkarza, ale nieznacznie przestrzelił. W pierwszej połowie żadna z drużyn gola nie strzeliła.

W 60. minucie Kamil Lewiński wyprowadził przyjezdnych na prowadzenie. Dwie minuty później czerwoną kartką (druga żółta) upomniany został jednak Bartłomiej Cieślik z Lechii. Pelikan przycisnął i już cztery minuty później było 1:1 po golu Grzegorza Wawrzyńskiego. Potem Piotr Piekarski strzelił gola dla Ptaków skutecznie egzekwując rzut wolny. W 90. minucie było po meczu. Bramkę na 3:1 strzelił rezerwowy Krystian Kruk. Lechia jednak nie spasowała i tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego Kamil Szymczak zdobył bramkę. Był to jednak gol na otarcie łez.

Pelikan Łowicz – Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:2 (0:0)
Bramki: Grzegorz Wawrzyński 66, Piotr Piekarski 78, Krystian Kruk 90 – Kamil Lewiński 60, Kamil Szymczak 90

Pelikan: Niemira – Wyszogrodzki, Wawrzyński, Tkacz, Mycka – Kowalczyk, Piekarski, Wardzyński, Jóźwiak (66′ Kruk) – Kieplin, Białas

Lechia: Awdziewicz – Jakubczyk, Cyran, Cieślik, Drabik – Kaproń (82′ Przybycień), Gawron (82′ Przygoda), Leszczuk (69′ Świątczak), Lewiński – Żyznowski (59′ Szymczak), Radaszkiewicz