Każda złotówka w GKS Bełchatów musi być oglądana z obu stron i nic dziwnego, że klub poinformował oficjalnie o tym, że w 2020 roku nie zapłacił agentom i pośrednikom za pozyskanych zawodników nawet złotówki. Taka informacja ukazała się w związku z dokumentacją licencyjną na sezon 2021/2022 i obowiązującymi kryteriami finansowymi.
Polityka transferowa w Bełchatowie uległa więc dużej zmianie. Do dziś wspomina się bowiem bajońskie sumy, które zarabiali pośrednicy na zawodnikach sprowadzanych do GKS. Czasy finansowego eldorado skończyły się wraz z odejściem głównego sponsora.