KS Sand-Bus Kutno, który jest liderem grupy spadkowej III ligi i ma już pewne utrzymanie przegrał nieoczekiwanie wyjazdowy mecz 32. kolejki w Elblągu z Concordią 2:4, choć do przerwy prowadził 2:0. Podopieczni trenera Dominika Tomczaka mają na koncie 51 punktów i o jeden wyprzedzają Ursus Warszawa. Oba zespoły rozegrały dotychczas po 32 mecze.
W pierwszych 45 minutach zespół z Kutna dyktował warunki gry, co zresztą udokumentował bramkami Marcina Kaceli. Po zmianie stron diametralnie zmienił się obraz gry. Już w 50. minucie Jakub Bojas wykorzystał rzut karny, a chwilę później Mateusz Szmydt doprowadził do remisu. Rozpędzona Concordia na tym nie poprzestała, bo najpierw Tomasz Szawara umieścił piłkę w siatce bramki gości, a wynik meczu ustalił Jakub Bojas ponownie wykorzystując jedenastkę.
Concordia Elbląg – KS Sand-Bus Kutno 4:2 (0:2)
Bramki: Jakub Bojas 50 – karny, 78 – karny, Mateusz Szmydt 52, Tomasz Szawara 60 – Marcin Kacela 9, 34
KS: Marciniak – Sobczak, Kowalczyk, Sadziński (72′ Ostrowski), Kacela – Dąbrowski (65′ Marcioch), Szarpak, Dynel, Kralkowski – Michalak (65′ Świątek), Kasperkiewicz
No to przegrali z Olimpią czy Concordią.