Dla 14-krotnego mistrza Polski Ruchu Chorzów był to zwykły sparing – taki, jakich w historii klubu rozegrał dziesiątki, jeśli nie setki. Dla czwartoligowego Skalnika Sulejów jeden z najważniejszych meczów w 73-letniej historii. W obecności ponad 300 kibiców na stadionie w Sulejowie rozegrano towarzyski mecz pomiędzy tymi drużynami.
Skalnik zawiesił rywalowi bardzo wysoko poprzeczkę – prowadząc przez kwadrans 2:1 i na 25 minut przed końcem remisując 2:2. Dopiero w ostatnich minutach chorzowianie zyskali sobie dużą przewagę, wygrywając ostatecznie 6:2.
Ale po kolei. W 14. minucie strzelanie bramek rozpoczął Jakub Siwek z Ruchu. Wyrównał chwilę później Łukasz Smolarczyk. Nie minęło pięć minut, a Mateusz Śliwka dał prowadzenie czwartoligowcom. Wyrównał w 34. minucie Kacper Bąk.
Skalnikowi sił starczyło do 67. minuty. Wówczas to Michał Biskup strzelił gola na 3:2, a w końcówce do bramki sulejowskiej drużyny trafili jeszcze: dwukrotnie Filip Żagiel i ten zawodnik, który otworzył wynik – czyli Jakub Siwek.
Skalnik Sulejów – Ruch Chorzów 2:6 (2:2)
Bramki: Łukasz Smolarczyk 15, Mateusz Śliwka 20 – Jakub Siwek 14, 90, Kacper Bąk 34, Michał Biskup 67, Filip Żagiel 76, 78
Brawo zarząd to już 4 rok, jak się grubo dzieje! Brawo dla zawodników, stworzyli piękne widowisko!
Pięknie 🙂
Brawo Skalnik Sulejów.
Szacun Ruch Chorzów.
Fajne granie oby takich więcej.
Pozdrawiam