Nie było niespodzianki w meczu 13. kolejki IV ligi. Drużyna rezerw lidera I ligi Widzewa Łódź wygrała pewnie na swoim boisku z Pogonią Zduńska Wola 5:2 (1:1) i było to ósme zwycięstwo tego zespołu, który jest czwartoligowym beniaminkiem. Łodzianie mają na koncie 27 punktów, czyli o dziewięć mniej od liderującej Warty Sieradz, z którą zmierzą się na swoim boisku w najbliższą sobotę.

Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 7. minucie po golu znanego z występów w pierwszej drużynie Przemysława Kity. Przed przerwą wyrównał były widzewiak, Nigeryjczyk Princewill Okachi.

Na początku drugiej połowy bramkarza gości pokonał Daniel Mąka i był to jego 10 gol w tym sezonie. W 68. minucie Mateusz Malec pokonał bramkarza gości, ale dziesięć minut później mający widzewską przeszłość Mikael Idzikowski zdobył kontaktową bramkę.  Mecz rozstrzygnął się w końcówce. Najpierw Kamil Tlaga nie dał szans bramkarzowi gości, a w doliczonym czasie gry piątego gola dla Widzewa II strzelił rezerwowy Ricardo Goncalves. 

Widzew II Łódź – Pogoń Zduńska Wola 5:2 (1:1)
Bramki: Przemysław Kita 7, Daniel Mąka 51, Mateusz Malec 58, Kamil Tlaga 82, Ricardo Goncalves 90 – Princewill Okachi 45, Mikael Idzikowski 77

Widzew II: Ludwikowski – Owczarek, Lenart, Cieślak, Becht – Dębiński, Telestak (70, Ricardo Goncalves), Chwałowski – Mąka, Kita (46′ Tlaga), Malec (75′ Skrzeczkowski).

Pogoń: Chruściel – Bartos, Wroński, Porada, Kaczmarek (65′ Chmielewski) – Budka, Pestka, Kubiak (69′ Nowak), Okachi, Idzikowski – Kępniak (61′ Pawlak).