W meczu dwóch bezkompromisowych drużyn w IV lidze łódzkiej nie było remisu. Omega Kleszczów wygrała swój dwunasty mecz i zakończyła rundę jesienną w pierwszej trójce. Zespół Jacka Berensztajna pokonał KS Paradyż 3:0 (2:0) mimo tego, że przez 50 minut grał w osłabieniu. W pierwszej połowie dwa razy żółtą kartkę obejrzał bowiem Adrian Ociepa.
Przed spotkaniem prezes LKS Omega Kleszczów Jan Gurazda podziękował za wieloletnią grę w barwach kleszczowskiego klubu Krzysztofowi Kowalskiemu i Robertowi Tomeszowi. Dla obu piłkarzy pojedynek z KS Paradyż był ostatnim meczem w karierze. Tomesz już pięć minut po rozpoczęciu spotkania wpisał się na listę strzelców, a w pierwszej połowie miał jeszcze kilka innych okazji. W jednej z akcji świetnie wyłożył piłkę Krzysztofowi Kowalskiemu, ale strzał napastnika Omegi wybił z linii bramkowej obrońca. Co nie udało się popularnemu Rooneyowi udało się Michałowi Lenarczykowi. Młody gracz wpisał się na listę strzelców w 36. minucie i do przerwy gospodarze prowadzili 2:0. Cztery minuty przed zejściem do szatni na przerwę rundę jesienną zakończył przymusowo Adrian Ociepa, który obejrzał drugą żółtą kartkę.
Mimo osłabienia Omega po zmianie stron miała nadal przewagę. W 55. minucie szpalerem pożegnali kończących karierę kolegów piłkarze Omegi. Kibice obejrzeli jedną bramkę, którą w 71. minucie strzelił Lenarczyk. Miał zresztą szansę nawet na hat-tricka, ale w końcówce minimalnie przestrzelił. Kleszczowianie odnieśli dwunaste zwycięstwo i w tabeli IV ligi łódzkiej tracą do lidera z Sieradza sześć punktów.
Omega Kleszczów – KS Paradyż 3:0 (2:0)
Bramki: Robert Tomesz 5, Michał Lenarczyk 36, 71
Omega: Wiśniewski (90′ Porzeżyński) – Mateusz Roczek, Niedbała, Michalak (86′ Załęski), Łudczak – Tomesz (56′ Bąkowicz), Ociepa ż, cz, Paweł Kowalski (73′ Kuliberda), Pieniążek (83′ Gal) – Krzysztof Kowalski (56′ Szewczyk), Lenarczyk
Paradyż: Stusio – Majsak, Majewski ż, Tyczyński, Bańczyk – Kos, Jagielski, Kuleta (63′ Ciach), Kowalczyk (81′ Jan Majewski), Sebastian Śliwka – Koćmin
Panie kochany wymień 4 nieudaczników i daj za nich zmienników. Jak nie masz pojęcia de ilu to się nie odzywaj takich co komentują a nic nie robi jest 3/4 spileczeństwa
P.Podsiebiereki decyzją krutka wywalić nieudaczników 4 dobrych ściągnąć pań ma głos postawić się stanowczo kasa jest albo zrezygnować jeżeli klub będzie się stawiał stać Pana na wygraną lige
No jakby Pan redaktor nie pochwalił Jacka Berejsztajna jak się jest kolegą a może tak zasługuje jeszcze z pięć drużyn na pochwały nie tylko ciągle Omega albo Warta Sieradz , podobnie było jak Jacek był Buczku to cały czas był Buczek teraz Omega