AKTUALNOŚCI
Widzew wykorzystał potknięcia peletonu

Wygrywając 3:2 (2:1) z Zagłębiem Sosnowiec Widzew Łódź zrobił duży krok w kierunku bezpośredniego awansu do PKO Ekstraklasy. Sam zainkasował komplet punktów i wykorzystał tym samym potknięcia goniących go zespołów. W tym momencie zespół Janusza Niedźwiedzia ma sześć punktów przewagi nad duetem Podbeskidzie Bielsko-Biała i Korona Kielce.

gadzety kibica keeza

 

Widzewiacy przystępując do spotkania z Zagłębiem znali wyniki innych meczów 19. kolejki i doskonale wiedzieli co da im zwycięstwo. Zaczęli mecz jednak najgorzej jak mogli. W 2. minucie to drużyna z Sosnowca wyszła na prowadzenie kiedy to Jakuba Wrąbla pokonał Szymon Sobczak. Widzew zmuszony był podkręcić tempo i jeszcze przed przerwą wygrywał 2:1. Do wyrównania doprowadził Bartosz Guzdek, a tuż przed przerwą swoje premierowe trafienie dla pierwszego zespołu Widzewa zaliczył Dani Villa.

Siedem minut po wznowieniu gry Zagłębie doprowadziło do remisu. Marek Hanousek sfaulował Sobczaka, a sam poszkodowany pewnie wykorzystał rzut karny. Poirytowany stratą gola trener Janusz Niedźwiedź dokonał w 61. minucie potrójnej zmiany. Na placu gry pojawili się: Radosław Gołębiowski, Paweł Tomczyk i Mateusz Michalski. Już chwilę po tych roszadach powinno być 3:2. Michalski nie wykorzystał jednak rzutu karnego. Widzew dalej atakował, szukał zwycięskiego gola i go znalazł. W 79. minucie Patryk Stępiński mocnym strzałem zmusił do kapitulacji Kamila Bielikowa i ustalił wynik spotkania na 3:2.

Widzew Łódź – Zagłębie Sosnowiec 3:2 (2:1)
Bramki: Bartosz Guzdek 32, Dani Villa 42, Patryk Stępiński 79 – Szymon Sobczak 2, 52-rzut karny

Widzew: Wrąbel – Stępiński, Dejewski, Tanżyna ż – Zieliński, Kun, Hanousek ż, Danielak (85′ Kita), Dani Villa ż (61′ Tomczyk), Nunes (61′ Michalski) – Guzdek (61′ Gołębiowski)

Subskrybuj
Powiadom o

1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
Kibic Widzewa z Błonia
2 lat temu

Miejsce Widzewa Łódź jest w Ekstraklasie a nie w I lidze