Warta Sieradz, która jest beniaminkiem grupy pierwszej III ligi, po inauguracyjnej wygranej z Jagiellonią II Białystok 3:1, zmierzyła się w sobotę na wyjeździe z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Gospodarze tego meczu grali w minionym sezonie w II lidze, a różnicę klas potwierdzili na boisku, bo nie dali szans zespołowi trenera Marcina Węglewskiego wygrywając 3:1 (2:0).

Mecz rozstrzygnął się w pierwszej połowie, w której miejscowi strzelili dwa gole. Autorem obu był Kolumbijczyk Sarmiento, który ma już w tym sezonie trzy bramki na koncie, bo w pierwszej kolejce zmusił do kapitulacji bramkarza Legii II Warszawa.

Już pierwsza akcja Pogoni po przerwie zakończyła się trzecim trafieniem. Tym razem Kamila Miazka pokonał Kacper Łoś.  W 52. minucie miejscowi mogli prowadzić 4:0, ale Damian Jaroń nie wykorzystał rzutu karnego. Jego strzał obronił sieradzki golkiper, który zszedł z boiska kilka minut później z powodu kontuzji. Już w doliczonym czasie gry Wiktor Płaneta zdobył honorową bramkę dla Warty i jest to jego trzecie trafienie w tym sezonie. Chwilę później czerwoną kartką upomniany został Sarmiento. Nie miało to jednak wpływu na wynik.

W najbliższą środę (17 sierpnia) sieradzanie zmierzą się na stadionie MOSiR z Pelikanem Łowicz.

Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Warta Sieradz 3:1 (2:o)
Bramki: Sarmiento 28, 33, Kacper Łoś 48 – Wiktor Płaneta 90

Warta: Miazek (62′ Mielcarz) – Adamiak (46′ Bednarek), Filipiak, Kępczyński (54′ Chojecki), Pawłowski – Stolarczyk, Głowacki, Sionkowski (46′ Kręcichwost), Mielczarek – Płaneta, Lewandowski.