Nie udał się debiut w roli trenera Warty Sieradz Przemysławowi Cecherzowi. Jego nowa drużyna przegrała w sobotę na stadionie MOSiR z Lechią Tomaszów Mazowiecki 0:1 (0:1) i jest bardzo poważnie zagrożona spadkiem do IV ligi. Sieradzanie w rundzie wiosennej nie zdobyli nawet punktu. W meczu z Lechią zadebiutowało także dwóch Japończyków Sakai Takato oraz Korreda Shingo.
Jedyny gol padł w 18 minucie po strzale Kamila Szymczaka. Mecz był w sumie wyrównany, bez wielu okazji bramkowych. Sieradzanie mieli okazję choćby na jednego gola, ale Lechia była zespołem bardziej dojrzałym i wygrała zasłużenie.
Warta Sieradz – Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:1 (0:1)
Bramka: Kamil Szymczak 18
Warta: Miazek – Adamiak, Borcuch (87′ Sionkowski), Michalski, Lis – Mielczarek (77′ Lewandowski), Filipiak, Kępczyński (60′ Piela), Pawłowski – Kręcichwost, Płaneta (46′ Sakai’ 87′ Shingo).
Lechia: Awdziewicz – Cyran, Myszka (84′ Król), Kaproń, Przedbora (46′ Sutor) – Szymczak, Snopczyński, Lewiński, Mikołajczyk – Dunajski, Mornkov (73′ Amroziński).
Jak oceniacie Sionkowskiego w Soeradzu?
Nie pomoże już nic, nic się nie zmieni….
Dajcie człowiekowi popracować trzy treningi to niewielevtak samo jak trener reprezentacji na wszystko potrzeba czasu ja życzę powodzenia trenerowi i Warcie .
Ta Lechia była dziś bardzo słaba. Jeżeli nie wygrywa się takiego meczu to nie jest optymistycznie . Dziwne zmiany które utwierdzają mnie w przekonaniu że trener nie widział ani jednego meczu Warty i dzisiaj lawiruje w krytycznej sytuacji.
4 liga wita