GKS Bełchatów pozostał liderem tabeli III ligi (grupa I). Zespół Bogdana Jóźwiaka pokonał Olimpię Zambrów 3:0 (3:0) i utrzymał punkt przewagi nad tercetem: Pogoń Grodzisk Mazowiecki, Świt Nowy Dwór Mazowiecki i Legia II Warszawa. Za tydzień bełchatowianie mają zmierzyć się z rezerwami Legii. Nie jest jednak pewne czy do tego spotkania dojdzie.

Nieoczekiwanie w pierwszym kwadransie Olimpia kilka razy zagościła pod bramką GKS. Później jednak do głosu doszli Brunatni. Patryk Skórecki zachował pod bramką Leo Przybylaka olimpijski spokój i dał prowadzenie gospodarzom. GKS poszedł za ciosem. W 27. minucie wygrywał już 2:0. Mateusz Szymorek podtrzymał swoją niesamowitą serię i w piątym kolejnym domowym meczu strzelił bramkę. Sześć minut przed końcem pierwszej połowy Brunatni dołożyli kolejnego gola. I tak naprawdę nie było do końca jasne kto go strzelił. Bramkę zapisaliśmy na początku Mateuszowi Szymorkowi, ale ostatecznie okazało się, że ostatni futbolówkę musnął Mariusz Holik. Jedno jest pewne – GKS prowadził w tym momencie 3:0.

Po przerwie Brunatni zwolnili tempo. Trener Bogdan Jóźwiak dokonał pięciu zmian mając na uwadze kolejny mecz lub mecze. Tak jak napisaliśmy, ze względu na reprezentacyjne powołanie, nie jest pewne czy Legia II Warszawa zagra 18 listopada mecz z GKS. Tydzień później Brunatni zmierzą się w Łowiczu z Pelikanem. To spotkanie awansem z pierwszej kolejki rundy wiosennej.

GKS Bełchatów – Olimpia Zambrów 3:0 (3:0)
Bramki: Patryk Skórecki 15, Mateusz Szymorek 27, Mariusz Holik 40

GKS: Otczenaszenko – Sarnik (82′ Ochocki), Holik, Trzeboński, Krasa (74′ Golański) – Szymorek, Skórecki (61′ Mizera), Bociek, Grzelak, Napolov (82′ Woźniakowski) – Zdybowicz (61′ Karpiński)