Siedem punktów w trzech spotkaniach. Taki bilans daje Widzewowi Łódź drugie miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. W meczu wieńczącym 3. kolejkę spotkań zespół Daniela Myśliwca wygrał w Krakowie z Cracovią 3:1 (1:1). Gospodarze dość szybko objęli prowadzenie, ale Widzew szybko wyrównał. W ostatnim kwadransie zadał zaś decydujące ciosy i wygrał po raz drugi w tym sezonie.

Mecz rozpoczął się dla Widzewa najgorzej jak mógł. Już w 4. minucie Benjamin Källman pokonał Rafała Gikiewicza. Widzewiacy nie podłamali się jednak takim obrotem sprawy. W 21. minucie wyrównał Jakub Łukowski, który nie dał szans Henrichowi Ravasowi. Najlepsze dla Widzewa miało jednak dopiero nastąpić.

Po zmianie stron gra była wyrównana, ale z każdą kolejną minutą to Widzew zaczął sobie zdobywać przewagę. W 63. minucie mecz został przerwany na 10 minut z powodu awantur na trybunach. Po tej przerwie widzewiacy strzelili dwa gole. Ravasa najpierw pokonał Fran Alvarez, a wynik spotkania na 3:1 ustalił Imad Rondić.

Cracovia – Widzew Łódź 1:3 (1:1)
Bramki: Benjamin Källman 4 – Jakub Łukowski 21, Fran Alvarez 74, Imad Rondić 90

Widzew: Gikiewicz – Krajewski, Żyro, Ibiza ż, Kozlovsky ż – Sypek (81′ Sobol), Alvarez (81′ Shehu), Hanousek ż, Łukowski (70′ Klimek ż), Cybulski (63′ Gong) – Rondić ż

W 4. kolejce Widzew podejmie Śląsk Wrocław, a spotkanie odbędzie się 11 sierpnia (niedziela) o 20:15.