Interwencją policji zakończyły się B-klasowe derby gminy Gidle (okręg piotrkowski). Miejscowy VIS podejmował Wartę Pławno. Na boisku lepsi okazali się gospodarze, wygrywając 2:1. Niestety mecz został przerwany, a powodem było zachowanie kibiców z Pławna.
Oto opis zajść z protokołu meczowego:
/…/ W 60. minucie, w czasie gry, z sektora kibiców Warty Pławno na boisko wtargnęło trzech kibiców oraz został rzucony kawałek płyty chodnikowej. Upadł on na boisko w odległości około pięciu metrów od linii bocznej. Szybka i sprawa reakcje służb porządkowych zapobiegła wtargnięciu większej ilości kibiców. Na moją prośbę pan Zbigniew Śmigielski wezwał większe wsparcie policji. W dalszej części spotkania nastąpiła interwencja policji w sektorze kibiców gości. Zatrzymano kilka osób. Po meczu, podczas schodzenia zawodników do szatni na boisko wtargnęli kibice obu drużyn i w tym czasie doszło do przepychanki – opisuje sędzia spotkania Waldemar Markiewicz.
Sprawą zajmie się Wydział Dyscypliny OZPN Piotrków. – Przesłuchamy wszystkie zainteresowane strony. Jeśli to wszystko co opisał sędzie się potwierdzi to spodziewać należy się surowych kar. Nie było, nie ma i nie będzie pobłażania w naszym okręgu dla takich chuligańskich wybryków – powiedział prezes OZPN Piotrków Stanisław Sipa.
z takim panem sedzia to nawet dzieci by nie wytrzymaly!jakim cudem sedziuje??
To jest upośledzenie, żeby w takiej klasie rozgrywkowej robić awantury!
znowu jakaś zadyma na meczu tak niskiej ligi…
zero kar (albo bardzo niski wymiar) to nieme przyzwolenie. co jeszcze musi się stać, żeby ukrócić tak chamskie zachowania?
co weekend coś się dzieje i bez konsekwencji …
surowa kara to wg związku 300zł buhahahahahahaah
ale pijanych sędziów to OZPN tak mocno nie ściga