Nie było dziesiątej z rzędu wygranej ŁKS II Łódź w IV lidze. W sobotę łodzianie zremisowali w Zelowie z tamtejszym Włókniarzem 1:1 (0:1) tracąc gola w doliczonym czasie gry. Bohaterem fanów Włókniarza okazał się Bartosz Jachymski, który pokonał bramkarza gości, a wszedł na boisko kilka minut wcześniej. ŁKS II nadal jest liderem tabeli, lecz ma tyle samo punktów co drugi w rankingu Boruta Zgierz.
Łodzianie wyszli na prowadzenie w 33. minucie go golu Oskara Koprowskiego z rzutu karnego. Kiedy wydawało się, że zgarną kolejny komplet punktów Bartosz Jachymski strzałem z kilku metrów umieścił piłkę w siatce gości. Chwilę po tym sędzia zakończył spotkanie. Remis jest jednak sprawiedliwym wynikiem.
Włókniarz Zelów – ŁKS II Łódź 1:1 (0:1)
Bramki: Bartosz Jachymski 90+4 – Oskar Koprowski 33 – karny
Włókniarz: Pajkert – Bendkowski, Golański, Cygan, Majsak – Krajda (82′ Jachymski), Rosiak (60′ Pawelec), Boczkiewicz (70′ Jaszczak), Głowacki – Wdowiak, Kaliski.
ŁKS II: Kot – Koprowski, Celea, Ślęzak, Bąkowicz – Lorenc, Sójka (56′ Tazbir), Górecki (65′ Lipień), Kelechukwu (89′ Lebkuchen) – Gmosiński (52′ Piela), Romanowicz (79′ Karlikowski)
A diabeł Boruta to rodzaj męski czy żeński?
Ty mądry To dlaczego w tabeli jest Boruta a nie Boruty to klub fajansoarski nie piłkarski
Jeśli już piszesz o Borucie, to postaraj się zapamiętać o tym że Boruta to rodzaj męski, a więc ,,Boruta który” a nie która.
Ale byczkowi odpuścimy żeby dogonili ŁKS i ,,,,,Boruta ,która więcej ma szczęścia jak umiejętności grania
Zarówno ŁKS jak i Boruta stracili punkty w meczach z Włókniarzem. Brawo Niebiesko-Biało-Zieloni!