W sobotę skończyła się piękna seria Tęczy Brodnia 11 meczów bez porażki w grupie trzeciej klasy okręgowej. Drużyna trenera Pawła Nowaka przegrała na boisku w Buczku, gdzie rozgrywa mecze ligowe jako gospodarz, z beniaminkiem tej klasy rozgrywkowej WKS 1957 Wieluń aż 1:5 (1:3). Tak wysoka przegrana musi boleć piłkarzy z Brodni, którzy nadal są liderem tabeli.
Goście byli zespołem zdecydowanie lepszym, już do przerwy prowadzili 3:1, a po zmianie stron dołożyli jeszcze dwa gole.
Tęcza Brodnia – WKS 1957 Wieluń 1:5 (1:3)
Bramki: Wojciech Owczarek – Kamil Wira 2, Michał Wójcicki, Mateusz Rejman, Mikołaj Cyrus
wIERUSZOW PRZEGRAL Z wIELUNIEM DZIEKI TEMU , ZE SEDZIA NIE UZNAL PRAWIDLOWOMZDOBYTEJ BRAMKI ( TO EKSPERTYZA SEDZIOWM EKSTRAKLASY) AE wIERUSZOW SIEM NIE ODWOLYWAL BO WOLI WALKE NA BOISKU!
Czasem i ślepej kurze trafi się ziarno…
Trzeba też dodać w czapkę 5-1 od ostatniej drużyny w tabeli i remis z przedostatnią i trzecią od końca. To chyba ten wieluń nie jest taki mocny jak to się nim chwalą
To wina boiska Sandomiro i Kibicek 1990 nie zdazyli naszykowac boiska kopce po kretach woda tak to jest w żwirowni Brodnia
Brawo WKs Wieluń jako jedyna drużyna okręgówki pokonała lidera i zajmujące 2 miejsce drużynę z Wieruszowa , która też jedynej porażki doznała z Wieluniem
Chyba ten Wieluń nie jest jednak taki słaby jak piszą zazdrośni ludzie ……
Liderowi wpakować 5 bramek
Brawo WKS Jeżeli ta drużyna odpali , jestem pewny ,że będzie nie do zatrzymania