W najlepszy możliwy sposób zrehabilitowali się za ubiegłotygodniową porażkę z Błonianką Błonie piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki. W spotkaniu 19. kolejki III ligi (grupa I) pokonali w Warszawie miejscowego Ursusa 2:1 (1:1), a bramki dla drużyny Dominika Bednarczyka zdobyli Michał Drabik i Krystian Mroczek. Wygrana pozwala realnie myśleć o utrzymaniu w lidze.

Nastroje po przegranej z Błonianką nie były, delikatnie mówiąc, najlepsze. Lechia potrafiła się jednak szybko pozbierać i zainkasowała trzy punkty na niezwykle trudnym terenie. Prowadzenie dał tomaszowianom w 23. minucie Michał Drabik. Dobił odbitą przez bramkarza gospodarzy piłkę, po strzale Kamila Szymczaka. Ursus rzucił się do odrabiania strat, ale dwa ważne strzały odbił doświadczony Krzysztof Baran. Bramkarz Lechii musiał jednak skapitulować w 32. minucie po kontrze Patryka Kamińskiego.

Obie drużyny w drugiej połowie grały otwartą piłkę. Remis bowiem nie mógł zadowolić żadnej z nich. Po pełną pulę sięgnęła Lechia. W 69. minucie uderzeniem pod poprzeczkę popisał się Krystian Mroczek. Jak się później okazało był to decydujący gol. Ursus nie wytrzymał nerwowo w końcówce i kończył w dziewiątkę. Czerwone kartki obejrzeli Mateusz Baranowski i Paweł Tarnowski.

Ursus Warszawa – Lechia Tomaszów Mazowiecki 1:2 (1:1)
Bramki: Patryk Kamiński 32 – Michał Drabik 23, Krystian Mroczek 69

Lechia: Baran – Jakubczyk, Cyran, Turewicz, Drabik – Buczkowski (86′ Warczyk), Szymczak (77′ Przedbora), Kaproń, Stępień, Lewiński (77′ Kubiak) – Mroczek