Piast Błaszki wygrał zaległy mecz 27. kolejki grupy trzeciej klasy okręgowej z Wartą II Sieradz aż 5:0 (0:0) i powrócił na pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Podopieczni trenera Pawła Oluszczyka mają na koncie 49 punktów i o jeden wyprzedzają Prosnę Wieruszów, a o dwa WKS 1957 Wieluń oraz Tęczę Brodnia, z którą zmierzą się na jej boisku w najbliższą niedzielę.
Pierwsze 45 minut meczu w Błaszkach zakończyło się bezbramkowym remisem. Po zmianie stron do głosu doszli gospodarze i strzelili pięć goli. Pierwszą bramkę zdobył Michał Goliński w 55. minucie. Strzelił on zresztą jeszcze jednego gola. Dwa trafienia zapisał na swoim koncie lider klasyfikacji skutecznych grupy trzeciej Adrian Sroczyński, który ma teraz na koncie 30 bramek. Raz sieradzkiego bramkarza pokonał Krzysztof Kokot.
Wyścig ślimaków trwa w najlepsze. Po weekendzie na czoło peletonu pewnie wysunie się kolejny ślimak bo obecny ślimakolider w obawie przed awansem przerżnie z kretesem że ślimakami z Brodni. I tak do końca – co za emocje
Żal to czytać komentarze osób, które nic nie wiedzą a się udzielają! To Warta przekładała ten mecz. Jak wychodzisz na mecz to nie po to aby przegrać. Każda drużyna chce wygrywać i być jak najwyżej w tabeli.
Ludzisaka przestańcie się nakręcać.
Pewnie waszym drużyną nie idzie za dobrze w lidze i trzeba pocisnąć szydere z innych drużyn.
JESTEŚCIE ŻAŁOŚNI!!!
pozdro
Trochę to wygląda jak w piłkarskim pokerze. Do przerwy bez bramek a po pięć. Samo przelozenie meczu było co najmniej dziwne?!
Z zapytaniem z trzeciej leci Radomsko i na tą chwilę z 4 Jutrzenka, Rzasnia i Działoszyn to z okręgówki leci Warta 2 na tą chwilę?
Podniecają się tym Piastem niech już awansuje i wtedy będą pisać ile Piast przegrywa. Trochę to dziwne że drużyna która walczy o awans ustawia sobie mecze kiedy chce.