W hitowym meczu 12. kolejki IV ligi RKS Radomsko pokonał na wyjeździe MKP-Borutę Zgierz 1:0 (0:0). Było to siódme ligowe zwycięstwo podopiecznych trenera Pawła Ściebury, a czwarte wyjazdowe. RKS, który jest spadkowiczem z grupy pierwszej III ligi, ma już na koncie 24 punkty i plasuje się w czołówce ligowego rankingu mając realne szanse aby powrócić na trzecioligowe boiska.
Radomszczanie byli zespołem lepszy od Boruty. Goście częściej byli w posiadaniu piłki, stwarzali sobie sytuacje bramkowe, ale nie potrafili ich wykorzystać. Miejscowi nie mieli natomiast pomysłu na sforsowanie poprawnie grającej obrony gości.
Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem bezbramkowym RKS przeprowadził skuteczną akcję zakończoną celnym strzałem Łukasza Bociana. Jak się potem okazało, był to gol na wagę trzech punktów. Dla zgierzan była to pierwsza w tym sezonie ligowa porażka na własnym boisku, a druga przegrana z rzędu. Tydzień temu przegrali w Buczku z Orkanem 2:3.
MKP-Boruta Zgierz – RKS Radomsko 0:1 (0:0)
Bramka: Łukasz Bocian 86
MKP-Boruta: Niedomagała – Siennicki (88′ Pietrzak), Bierżyński, Chmielewski, Tonn – Misiak, Knera, Fudała, Madejski – Retkowski, Ślęzak.
RKS: Niżnik – Korzecki, Mężyk, Odolak, Górniak (55′ Bednarski) – Miśkowiec, Śmigielski, Gieraga, Bocian – Kolasa, Domaniecki.
Jak się pozwala żeby odeszli tacy zawodnicy jak Kacela, Pękała i Pietrasiak to o czym mowa. Dzisiejszy Boruta to max 7-9 pozycja na koniec ligowej rozgrywki w przyszłym roku..
A co Warta odda awans walkowerem
boruta ta męska ,chyba coś tam męskiego Babie oddała, bo jakość gry z lepszymi równa się zero
@Marek o kim piszesz? kto to jest?jak go nie znam znaczy nikt znaczący
Gdzie są wszyscy zwolennicy i wielbiciele tego przebierańca Szwarca???