Niezwykle ciekawie zapowiada się wiosna w IV lidze łódzkiej. Do grona pretendentów do awansu zaliczyć trzeba również rezerwy Widzewa Łódź. Mimo słabego startu łódzki zespół nie stracił szans na końcowe zwycięstwo. Traci bowiem do lidera z Sieradza osiem punktów, a w meczu, którym zakończył swoje występy jesienią pokonał w Piotrkowie miejscową Polonię 2:1 (1:0).

Widzewiacy zagrali swój ostatni mecz jesienią w niezwykle młodym składzie. Jak napisał portal widzewtomy.net w kadrze nie znalazł się żaden piłkarz urodzony przed 2000 rokiem. Mimo tego to właśnie przyjezdni od pierwszej minuty uzyskali przewagę, którą udokumentowali golem z 21. minuty strzelonym przez juniora starszego Jakuba Juchacza. W końcówce pierwszej połowy Adam Gambka mógł doprowadzić do wyrównania, ale świetną interwencją popisał się Mateusz Ludwikowski.

Sześć minut po wznowieniu Widzew II podwyższył prowadzenie. Mateusz Gołda uderzył z ostrego kąta, a piłka znalazła drogę do bramki pod nogami Krystiana Wojtczyka. W końcówce Polonia strzeliła honorowego gola, a Ludwikowskiego z rzutu karnego pokonał najlepszy strzelec piotrkowskiej drużyny Adrian Malicki. W tym momencie gospodarze grali już w osłabieniu gdyż wcześniej drugą żółtą kartkę obejrzał Oskar Pióro i musiał zejść z boiska.

Polonia Piotrków – Widzew II Łódź 1:2 (0:1)
Bramki: Adrian Malicki 90-karny – Jakub Juchacz 21, Mateusz Gołda 51

Polonia: Wojtczyk – Pióro ż, cz, Brodecki, Nowaczyk (76′ Jaworski), Jackel ż (39′ Adrian Malicki ż) – Jakubiak, Drągowski (31′ Raszewski), Gambka (60′ Wasilewski), Przybysz ż, Mielczarski (80′ Karasiński) – Piotrowski cz

Widzew II: Ludwikowski – Telestak (74′ Pokorski ż), Lenart, Cieślak, Becht – Goncalves (60′ Zawadzki), Chwałowski, Dębiński – Gołda (63′ Skrzeczkowski ż), Juchacz (69′ Szadkowski ż), Przybyłek (46′ Malec ż)

Źródło: Regiowyniki, widzewtomy.net