Remisem 1:1 (1:1) zakończyło się spotkanie pierwszej kolejki IV ligi w Buczku pomiędzy miejscowym Orkanem, a AKS SMS Łódź. Drużyna gości debiutowała na tym szczeblu rozgrywkowym. Remis z ekipą z Buczku dał więc ekipie trenera Michała Baińskiego historyczny punkt oraz historycznego gola. Wynik natomiast nie krzywdzi żadnej z drużyn.
Mecz rozstrzygnął się w pierwszej połowie. W 26. minucie na prowadzenie wyszli miejscowi po golu Kacpra Konstańczuka. Kilkanaście minut później do remisu doprowadził Paweł Zawistowski wykorzystując rzut karny.
Po zmianie stron kibice oglądali szybkie i wyrównane spotkanie, ale gole już nie padły. Podział punktów jest wynikiem sprawiedliwym. W środę (10 sierpnia) Orkan zagra na wyjeździe ze spadkowiczem z III ligi Sokołem Aleksandrów, natomiast AKS SMS ponownie na wyjeździe – tym razem w Zelowie z Włókniarzem.
Orkan Buczek – AKS SMS Łódź 1:1 (1:1)
Bramki: Kacper Konstańczuk 26 – Paweł Zawistowski 38 – karny
Orkan: Wojtczyk – Kubiak, Kaflowski (68′ Górecki), Konstańczuk, Orski (68′ Jakub Dregier) – Norbert Dregier, Potakowski, Niciak, Matuszczyk (78′ Dolot) – Cukiernik (68′ Madej), Kowalski.
AKS SMS: Humerski – Chomicz, Szkop, Piotrowski (60′ Puchalski), Korski (85′ Rulewicz) – Korobka, Froncek (60′ Kowalczyk), Dumicz (70′ Świątczak), Karasiński – Zawistowski, Gieraga.
Żeby nie bramkarz Humerski to by była wygrana orkana a aks chce awansować do 3 ligi to nic wielkiego nie pokazali ,Buczek robił co mógł żeby nie przypadkowa ręka to by była wygrana a co ze nie grał nowy nabytek z przeszłością pierwszej ligi ,jak mówią trener stawia na swoich kumpli a rządzący co na to
Buczek jak nie będziecie biegać to nie będzie wygranych